Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

  • 1
@madeinhome zazdroszczę takiej sytuacji :) Koniecznie idź do kina na Rogue One, wróć do domu i odpal IV część Sagi! Płynnie przechodzą jedną w drugą, będziesz miała epickie przeżycia. Potem to wiadomo- V, VI, I, II, III
  • Odpowiedz
@Saitaver: jedyna prawilna kolejność :)

Próbowałem kiedyś obejrzeć w kolejności 4,5,1,2,3,6. W teorii dzięki tej kolejności nie dowiemy się odrazu, że Vader jest ojcem Luke'a a po obejrzeniu ep. 5 epizody 1-2-3 pozwolą nam zrozumieć historię Anakina vel Dartha Vadera. Próbówałem tak obejrzeć, ale po chwili oglądania Mrocznego Widma odpalilem jednak Powrót Jedi :D
  • Odpowiedz
@madeinhome: @Saitaver: Moim zdaniem Rogue 1 jest beznadziejny. Jest nawet gorszy, niż zeszłoroczna część. Matko bosko, a główna bohaterka to w ogóle tragedia. Więc śmieszy mnie ten obrazek, bo SS gunwo i Lotr 1 gunwo ( ͡° ʖ̯ ͡°) a tak czekałam na ten film. No ale to już oceńcie sami, każdy ma inny gust. Niesmak, jaki pozostał, zabiję dzisiaj maratonem IV, V, VI...
  • Odpowiedz
@madeinhome: Zacznij od Rogue One, następnie 4,5,6 epizod i dopiero 1,2,3

Są też dwa seriale animowane - Star Wars: Clone Wars i Star Wars: Rebels. Oba polecam, chociaż Rebelsi podeszli mi bardziej. Niby dla dzieci, ale #!$%@? nie do końca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wellhellothere: Może jakaś rozsądna krytyka, a nie tak, bo tak? Dla mnie zeszłoroczną część zjada na śniadanie i zajebiście odgrzewa klimat Star Warsów, którego nie udało się uchwycić w VII. Jak była finałowa bitwa, to jarałam się jak dziecko i chciałam krzyczeć i na głos mówić nazwy statków i eskadr.

@Pooodi: Mi ani jeden serial animowany nie podszedł. Zbyt dziecinne dla mnie, poza kilkoma scenami (które obejrzałam na yt) i
  • Odpowiedz
@Inanis: napisałam, że moim zdaniem jest beznadziejny, mam ci uzasadniać swoje odczucia wobec filmu? Bo filmoznawcą nie jestem, żeby opowiadać o technicznych aspektach. Główna bohaterka irytująca, fabuła miejscami tak nudna, że miałam ochotę wyjść z kina, żałosne patetyczne sceny, humor wciskany na siłę. Zaśmiałam się tylko raz i tylko jeden fragment mi się podobał: ostatnie 3-4 minuty. No mam nadzieję, że nie "muszę" ci tłumaczyć, dlaczego wg mnie było nudno ;)
  • Odpowiedz
@wellhellothere: Po prostu jakieś powody, a nie na zasadzie, nie bo nie. Ja mam zgoła odmienne zdanie, chociaż masz rację, że film przynudzał momentami, ale mi jako fance star wars to nie przeszkadzało, bo jaram się każdym dobrym momentem w uniwersum.
  • Odpowiedz