Aktywne Wpisy
olsnienie +63
Dobrało nas w parę, ona lekarka 29lvl, ja kołchoźnik 33lvl. Ona zdjęcia z wakacji, Paryż, Grecja, narty we Włoszech a ja ledwo co wyjechałem na wakacje do Krakowa na 3 dni. Jak to zrobić żeby było między nami jednak fajnie w perspektywie czasu bo rozmawia nam się super ale chyba jest ta różnica klas, którą ona może nie zaakceptować. Czy kobietę może zainteresować mężczyzna co mniej zarabia? Dlaczego to się tak utarło
apaczacz +74
Ehhh.....
Od wczoraj mam potężnego kaca moralnego, aż sam się sobie dziwię.
Mam sąsiadów, mają córkę (około 13 letnia) która czasem do nas przychodziła i bawiła się z moimi dzieciakami. Dziewczynka jest chora, podejrzewam autyzm, no ale specjalistą nie jestem.
Objawia się to niesamowitą upierdliwością, a co pan robi, a kim pan jest, a kiedy pana córka wyjdzie, a kiedy pana syn wyjdzie - pytania zadawane seriami, po usłyszeniu odpowiedzi potrafi wielokrotnie
Od wczoraj mam potężnego kaca moralnego, aż sam się sobie dziwię.
Mam sąsiadów, mają córkę (około 13 letnia) która czasem do nas przychodziła i bawiła się z moimi dzieciakami. Dziewczynka jest chora, podejrzewam autyzm, no ale specjalistą nie jestem.
Objawia się to niesamowitą upierdliwością, a co pan robi, a kim pan jest, a kiedy pana córka wyjdzie, a kiedy pana syn wyjdzie - pytania zadawane seriami, po usłyszeniu odpowiedzi potrafi wielokrotnie
Mireczki i Mirabelki pocieszcie....zakochałem się w zajętej dziewczynie :( Jest to dosłownie ideał. Dla mnie 10/10. Razem pracujemy przez to przebywamy w sumie 1/3 dnia razem (co daje większy czas niż jej ze swoim chłopakiem), fantastycznie się dogadujemy, żartujemy, lekko flirtujemy ze sobą. Ogólnie widzę, że ona też super się czuję w moim towarzystwie. Automatycznie, gdy mnie widzi ciągle się uśmiecha, sama szuka kontaktu, dotyku...Po pracy jeszcze sama zagaduje na fb. Po prostu nie możemy dnia przeżyć bez kontaktu ze sobą. Do tego dochodzi narzekanie na swojego chłopaka, że taki i taki...no ale cóż pozostaje mi tylko męczyć się. Jest to jej pierwszy związek z czasów szkolnych, są ze sobą 5 lat. Domyślam się, że monotonia, nuda wtargnęły się w niego....Nie chcę rad, pouczeń, po prostu pocieszenia lub dobrego słowa. Odbijać nie będę, bo wiem że to sensu nie ma niszczyć komuś relacji....Jedynie co mogę powiedzieć, że szkoda że taka wspaniała dziewczyna jest zajęta. Ehh życie Ty #!$%@?!
#zwiazki #milosc #rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #stulejacontent #feels
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale trzeba też myśleć o sobie. Jeśli jest na prawdę nieszczęśliwa, a z tobą czuje się dobrze to może jednak wszystkim wyszło by na dobre to odbicie - oprócz jej chłopaka oczywiście. Nie trać okazji, niedługo może się chajtnąć albo zrobić dzieciaka i wtedy może być już za późno.
E tam, to po co o tym wszystkim piszesz? Potrzebujesz tylko potwierdzenia.
Wszyscy macie poniekąd rację. Opcja z bolcem na boku jest realna. Chociaż wolałbym nie być tylko gościem do ewentualnego ruchania. Chciałbym ją mieć na codzień. Wiem jednak jak to się skończy. 4 lata temu przerabiałem coś podobnego, gdy byłem plastrem. Tutaj po takim związku tak samo wyglądałoby to. Na początku różowo, a potem płacz, tęsknota za