Aktywne Wpisy
zloty_wkret +164
Pomyślcie sobie, że dzisiaj gdzieś w Polsce jacyś strudzeni życiem, prości rodzice, wiążący ledwo koniec z końcem, zaproszą na wielkanocne śniadanie swoją córkę, która puściła się z murzynem i teraz wychowuje samotnie czarne dziecko, i będą tak w czwórkę siedzieć i udawać, że wszystko jest ok. Ależ to musi być życiowa porażka dla takich rodziców, że córka im takie coś odwaliła, a jednocześnie jaki to musi być dysonans emocjonalny pomiędzy miłością do
lepaq +137
Idiokracja
Niech ktoś powie, że jakość życia nie jest uzależniona od tego w jakiej rodzinie się urodzimy. Laska chodzi w bieliźnie Victoria's Secret, kosmetyczka robi jej paznokcie i rzęsy, włosy też farbuje u fryzjera...
##!$%@?
@Twinkle: Oczywiście że jest.
Myślałaś że jest inaczej?
Powiem więcej - nie chodzi tu o pieniądze. Chodzi o zupełnie różne kultury w których dana rodzina cię wychowa.
I tutaj różnica jest największa. To, plus krąg ludzi których poznajesz wychowując się w takiej a nie innej rodzinie.
Oczywiście nie oznacza to przepustki do sukcesu, ale szanse
Komentarz usunięty przez moderatora
@Twinkle: daj linka. Pewnie tego nie da się oglądać, ale chciałbym zobaczyć jak się wykorzystuje hajs rodziców.