Wpis z mikrobloga

@diabel_z_piekla: A orientujesz się może jakie kapsy najlepiej kupić? Chodzi mi o to, że raz podają tak jak Ty (ekstrakt 4:1), ale często zamiast tego jest informacja, że kapsułka ma np 250mg ekstraktu z zawartością 5% witanolidów. W tym przypadku nie bardzo wiem o co chodzi i jak to przeliczać :/
@ToSemJa89: W tym linku co podałem jest skład:
The Withanoside series of steroidal lactones, usually Withanoside IV (0.44+/-0.1mg/g in the root dry weight and 1.60+/-0.2 in the leaves[10]) and VI (1.90+/-0.2mg/g in the leaves and 3.74+/-0.2mg/g in the roots[10]) although up to 19 exist[12]

Czyli przyjąłbym, że w proszku z korzenia jest ok. 0.44 + 3.74 a więc w przybliżeniu 4.14mg/g. W ekstrakcie 4:1 będzie 16.5mg/g czyli wynikało by, że to
@diabel_z_piekla: Podobnie to rozkminiałem. Ja zastanawiam się nad tym ksm-66 (jakiś opatentowany ekstrakt z 5% witanolidów). Tyle, że to już trochę droższe.
Co do prochu tu brałem krótki czas, ale ani tego porządnie rozpuścić, a branie łychy i przepijanie wodą kończyło się oblepieniem mordy od środka... Smak i zapach tragedia...
@ToSemJa89: Miałem dokładnie takie same problemy z proszkiem :D W wodzie robiły się grudki i przyklejało się pełno proszku do kubka. Aplikacja bezpośrednio do ust też nie była dobrym rozwiązaniem (szczególnie jak przypadkowo się wdech zrobiło). Próbowałem dodawać to do serka wiejskiego i tak jeść, dawało to najlepsze rezultaty, ale problem ze smakiem pozostawał. Sypałem proszek od góry, nabierałem łyżeczkę i jadłem. Specjalnie nie mieszałem tego, żeby mieć czysty serek na
@LordOfTheBananas jasne rozumiem ale to tak nie działa. Suplementy czy witaminy albo lekarstwa bierzesz bo masz konkretny powód albo cel. I po to się robi badania. Wydasz kasę bo bo dobry ekstrakt kosztuje. Jaka weźmiesz dawkę?To zależy od wagi i intensywności... nic nie poczujesz i powiesz #!$%@? to na mnie nie działa. Jak nie masz kasy to poczekaj zbadaj sobie hormony. Chodzi ja polecał bym pełen komplet badań i wtedy spróbuj dobrać
@LordOfTheBananas zobacz planując trening patrzysz na różne elementy, do tego na wykopie podchodzi się z jaką powagą. Zwraca się uwagę na wektory pracy mieści, ilość serii w danej jednosce treningowej, ilość treningów w tygodniu, dzieli się na partie, rozdziela się na trening wytrzymałośćowy/masowy/siłowy. Patrzy się na przeszłość treningowa, mocne i słabe strony, porównuje się wyniki siłowe. Jak coś komuś nie idzie to wszyscy zwracają uwagę a że to trening nie taki, technika
@LordOfTheBananas: @diabel_z_piekla: @ToSemJa89: Panowie jak to jest z tym żeń szeniem, ile się go w końcu dawkuje? Też chcę to przetestować, z racji stresującej pracy, może akurat coś pomoże :)

Co do dawki to sugerowałem się stroną dr H. Różańskiego http://rozanski.li/1028/witania-ospala-withania-somnifera-l-dunal-w-dawnej-i-wsplczesnej-fitoterapii/ który podaje zalecaną dzienną porcję 500mg ekstraktu lub 6-7g zwykłego proszku.

Ten produkt http://www.aptekagemini.pl/himalaya-ashva-gandha-60-kapsulek.html zawiera dzienną dawkę 500mg ekstraktu. Co myślicie?
@jabukasiga: Biorąc pod uwagę wyliczenia @diabel_z_piekla (które pokrywają się z moim myśleniem) w 1g sproszkwanego korzenia mamy ok 4,14mg witanolidów.
Czyli, wg strony dr Różańskiego, dawkując 6g sproszkowanego korzenia (nie ekstraktu) dostarczamy ~25mg witanolidów.
W 500mg ekstraktu (na stronie dr Różańskiego jest wzmianka o ekstrakcie, który ma zawartość 1,5% witanolidów) mamy raptem 7,5mg witanolidów. Teraz pytanie, którą dawką się sugerować? Bo na tej stronie jest to tak napisane jakby to 6g-7g
@jabukasiga: @LordOfTheBananas: @ToSemJa89:
Nie polecam proszku, ale jak chcesz :D Przy zażywaniu efekty mogą nie być natychmiastowe, z różnych opisów wynika, że mogą być potrzebne 4 tygodnie zażywania. Możesz zacząć mniejszą dawką ,a dopiero później zwiększać jak efekty będą za słabe.

Jeśli chodzi o działanie antystresowe to też polecana jest L-teanina. Tutaj już spokojnie można kupić proszek, bo dobrze się rozpuszcza i jest całkiem dobry w smaku (słodki, lekko