Wpis z mikrobloga

#neuropa #4konserwy
Dlaczego prawicy przeszkadzała tak konwencja antyprzemocowa, a dlaczego lewica chciała za nią umierać? Pytam serio, nie chciało mi się zagłębiać w ten akt. Tylko nie mówcie jakichś ogólników, że zacieranie różnic płciowych, tzn mówcie, ale podeprzyjcie to przykładem. Coś mi się wydaję, że jak zwykle cały szum był przesadzony.
  • 2
  • Odpowiedz
@asenjo: jasne, ze byl przesadzony, tam bylo np. ze religia ani tradycja nie moga byc usprawiedliwieniem dla przemocy, o co bylo mase krzyku ze strony prawakow- bo nie umieja czytac ze zrozumieniem. konwencja nie mowila ze religia ogolnie JEST zrodlem przmocy (nie atakowala jej) tylko ze NIE MOZE sie nim stac, ja to prznajmniej tak odczytuje, bo przeciez tradycja religia moga sie czasami stac zrodlem przemocy (chyba nikt nie podwazy tego,
  • Odpowiedz