Wpis z mikrobloga

@florekflorek: Ja bacik chwilowo odpuściłem, bo zablokuję przy pomocy starego łańcucha i imadełka, a można też klasycznie – przez szmatę. Kupię jak nie będę potrzebował ważniejszych szpejów. Podstawowe narzędzia zamówione, ale dobrego oleju do łańcucha wciąż brak.
Gdybyś robił sam, to pamiętaj żeby zębatek od zewnątrz nie smarować, naoliwione mają być tylko ogniwa łańcucha, żeby napęd nie zbierał kurzu, piachu, potu i krwi. ;)