Wpis z mikrobloga

Ciekawostka. Tak wygląda wagon restauracyjny na mongolskim odcinku kolei transsyberyjskiej (podłączany i odłączany na granicach z Rosją i Chinami, każde państwo gości swoim Warsem). Przed wejściem w dobrym tonie jest zdjąć uszatkę, otrzepać kożuch i odwiesić kołczan.

Wagon mongolski, ze względu na dobre jedzenie, klimat, jak i ceny cieszy się najlepszą opinią ze wszystkich. Kiedyś podczas libacji ze swoimi rosyjskimi współpasażerami w ruskim Restoranie wydałem pierwszego wieczoru połowę swoich rubli przeznaczonych na wyjazd, przez co przez następne trzy dni jadłem chleb z pasztetem i wódką. Trzeba uważać.

#wanderlust - tag z moich podróżniczych tułaczek i opowiadań.

#podroze #podrozujzwykopem #mongolia #kolej #ciekawostki #swiat
Pobierz
źródło: comment_2dJVQnSGEVEHAS5zlNPoMUzuhRNEI7RO.jpg
  • 60
@Dwadziescia_jeden: Też mi się marzy :D Miałem tylko delikatną namiastkę jadąc z Moskwy do Petersburga nocnym sypialnym, który podobno jest wersją demonstracyjną kolei transsyberyjskiej. Trzeźwy nie wyszedłem, nie wyobrażam sobie siedzieć tak 6 dni :D
Dla ścisłości - to trasa transmongolska, tak?


@lovelypl: tak jest, szlak transmongolski Pekin-Ułan Bator-Moskwa, chociaż niektórzy pewnie by się kłócili, że "prawdziwa" kolej transsyberyjska to trasa Moskwa-Władywostok.

Miałem tylko delikatną namiastkę jadąc z Moskwy do Petersburga nocnym sypialnym,


@paczesik: Krasnaja Strjela?:)

Musiałem się zastanawiać czy mówisz o 4 sztukach piwa czy o #!$%@? chodzi xD


@maxprojekt: masz rację, z przyzwyczajenia użyłem metodyki angielskojęzycznej w której nazwę ISO zapisuje się