Wpis z mikrobloga

@zygmunt90: @bocki86: dzisiaj spróbowałam tego boulderingu i na najłatwiejszej trasie miałam mega problem. Problem polega na tym, że nie mam dużo siły w rękach i ciężko mi po prostu. Na ściance pracuję bardziej nogami, rękami pracuję dopiero na trochę trudniejszych trasach, ale też ujdzie, bo zawsze można chwilę sobie postać na nogach, albo zawisnąć ( ͡° ͜ʖ ͡°) przy boulderingu nawet jeżeli to nie jest duża
@tusiatko: Podczas wspinania z liną masz mniejsze przeciążenia niż na baldach, wiec trudniej o kontuzje. Podczas wspinania z liną uczysz się wspinać od podstaw-odkrywasz odciągi podchwyty uczysz się pracować na nogach. Nabierasz odwagi, podczas lotu łapie cię lina a na baldach musisz umieć upadać.
@bocki86: tak jak wspominałam, nie chodzę regularnie tylko raz na kilka miesięcy dla frajdy :) myślę, że jakiś talent mam bo z naszej niedoświadczonej trójki (trzeci koleś jest doświadczony), ja sobie bezproblemowo radzę, kolegom trzęsą się nogi i ręce :) nie mówiąc, że daję radę robić cięższe trasy od nich. No ale nigdy się nie dowiem, bo jak mówiłam, nie mam z kim chodzić regularnie :P
@tusiatko: sa grupy na fejsbukach umawianie na wspinanie, zapisz sie na sekcje tam też poznasz ludzi. Jak Ci się podoba ten sport to warto iść w tym kierunku a zwłaszcza jak masz predyspozycje :) edit: robi się drogi a nie trasy :P
@bocki86: nie wiem jak to się nazywa xd hahaha nie mogę z tego przywiązania do używania odpowiednich terminów :D nie wiem jak to się po polsku zwie, ale po niemiecku nie mogę po prostu Krzyknąć "dobra schodzę na dół!" Tylko te "zu" i "ab" xd z kolei to mój brak dyscypliny. Pewnie jakby inni na to nie uważali, to bym nie liczyła pętli na linie, co by kiedyś mnie mogło doprowadzić
@tusiatko: weź urlop idź na kurs wspinania w skałach i cie nauczą bezpieczenstwa ;) jeśli mieszkasz w Szwajcarii lub Austrii to masz dużo wspinu, w Niemczech też znajdziesz rejony skalne ale nie wszędzie