Wpis z mikrobloga

Hej, mam pytanie a propos doboru karmy.

Osiedlowy sklepik wystartował ze swoją karmą i mam ochotę kupić, gdyż:

1)Mam to pod nosem, więc mogę to mieć praktycznie od zaraz.

2) Facet, który prowadzi sklep jest pasjonatem i robi to z zamiłowania, więc nie mógłby odwalić maniany przy tym

3) Wydaje mi się, że proces produkcji jest ok i mało ma konserwantów

4) Cena #cebulak ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale bez przesady (to najmniejszy powód)

5) Sporo mięska jest dobrego :)

Ale:

1) Swieże mieso nie zawsze równa się objętościowo ilości po obróbce termicznej ( musze dopytac czy to są dane sprzed obróbki czy po)

2) Nie ma warzyw, ani żadnych dodatków "zdrowotnych" jak jakieś ziele czy rybka.

3) Sporo pszenicy

Jakie jest wasze zdanie? Dotąd młoda żarła Brit Care Large. Mam Amstaffa 2letniego, jeśli to ważne :)

#psy #karmadlapsa #pies

wołam jak zwykle @emipk505 ;)
Flamand - Hej, mam pytanie a propos doboru karmy.

Osiedlowy sklepik wystartował ze...

źródło: comment_vAsGSTMLA8cNwKdvd03FKAocsOXokNZf.jpg

Pobierz
  • 9
@Flamand: nie lepiej dołożyć 200 tysięcy i kupić dom? Uwielbiam wypok..
Fakt, skład jak na niezbyt drogą karmę ok, ale jak słusznie zauważyłeś - pszenica + mało warzyw + mało dodatków, ogólnie skład wydaje się dosyć ubogi, mimo że dosyć czysty [gdyby nie pszenica]. Na próbę można zawsze kupić, ja swoją bardzo długo karmiłam britem care ryż + jagnięcina i jak na razie tę bym polecała komuś, kogo nie stać na
@Zaff: @matra: Pogadam z właścicielem sklepu :) W ostateczności sam może będę jej dorzucał dodatkowych warzyw czy coś, ew. mieszał z Brit Care. Gość jest na prawdę spoko, więc warto mu pomóc w biznesie :)