Wpis z mikrobloga

Wykładowcy z Politechniki Warszawskiej wybierali się na sympozjum naukowe do Szanghaju. Siedzą sobie w samolocie na lotnisku, podekscytowani, drinkują, heheszkują... Wychodzi kapitan z kokpitu, wita wszystkich, pierdu pierdu o locie i na odchodne gratuluje wszystkim pasażerom, ponieważ samolot został w całości zaprojektowany przez studentów tejże politechniki. Kapitan wraca do kabiny, po czym wykładowcy spoglądają na siebie i praktycznie wszyscy biegiem zaczynają opuszczać samolot. Jeden pasażer obserwuje pozostałych z uśmiechem dopijając szampana.
- Marian, co ty, zostajesz?!? Nie bądź szalony.
- Spokojnie, nie jestem. Znam swoich studentów. Ten samolot nawet nie ruszy...

#kawal #heheszki #politechnikawarszawska
  • 1