Aktywne Wpisy
ComFort +7
#motoryzacja #samochody #prawojazdy
Byłem ostatnio na wycieczce ze znajomymi. Ja kierowałem. Bardzo się mnie uczepili, że zawsze przed zmianą pasa odwracam głowę w bok, żeby sprawdzić martwy punkt. Próbowałem bez tego, ale co wtedy z martwym punktem? - u mnie w aucie jest gigantyczny - a kombinowałem już różne ustawienia lusterek.
Byłem ostatnio na wycieczce ze znajomymi. Ja kierowałem. Bardzo się mnie uczepili, że zawsze przed zmianą pasa odwracam głowę w bok, żeby sprawdzić martwy punkt. Próbowałem bez tego, ale co wtedy z martwym punktem? - u mnie w aucie jest gigantyczny - a kombinowałem już różne ustawienia lusterek.
Czy odwracasz głowę żeby sprawdzić martwy punkt?
- tak 72.1% (668)
- nie 27.9% (258)
eastbors +4
W sumie nie mogę zasnąć więc takie przemyślenia. Nie uważacie, że ten cały Grey to największy rak dla społeczeństwa, jaki można sobie wyobrazić?
Jakaś nic nieznacząca laska, do tego nie za bardzo atrakcyjna, taka życiowa przegrywka, różowa #!$%@?, nie bójmy się użyć tego słowa, poznaje jakiegoś kolesia, który jest wysoki, przystojny, umięśniony, ma mega hajs, niecodziennie pasje i LATA #!$%@? HELIKOPTEREM XD
I to jest spoko, niech ma, ja to szanuję, tylko chodzi o to że przychodza do kina jakieś zazwyczaj brzydkie, #!$%@? dziewczyny (takie na fejsie u mnie zachwycają się greyem xD) i potem, w połączeniu z atencją z #tinder od #!$%@?, wydaje im się, że oooooo #!$%@? JA TESZ NA TO ZASŁUGUJEM XD I w rezultacie mamy wysyp atencjuszek, które myślą i wydaje im się, że im się to KUHWA również należy, również za nic. xD Bo to facet ma być wykształcony, bogaty, kulturalny, przedsiębiorczy itd, a one mogą leżeć i pachnić , tak jak ta karyna z Greya. #!$%@?, że nie za ładnie to leży i nie za ładnie pachnie xD
Tylko #!$%@? w rzeczywistym życiu taki Grey, o ile faktycznie myślałby o związku, to wybrałby sobie inteligentną, ogarniętą kobietę z jakimiś osiągnięciami i z urodą modelki, a nie kuhwa Karynę z biedronki xD
No i w rezultacie mamy całe multum roszczeniowych księżniczek xD
No i dodatkowo wymagające 40-letnie Grażyny, po senansie mają pretensje do mężów, że kuhwa nie są jak Grey i że słabo się wżeniły xD co rodzi u facetów dodatkowo frustrację i presję społeczną.
Dletego uważam, że jest to jeden z najbardziej szkodliwych społecznie filmów jaki sobie można wyobrazić.
#przemyslenia #przemysleniazdupy #grey #film #logikarozowychpaskow #zwiazki
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co powiesz na 3X i nadal szukają
Po kilku chwilach rozmowy pokazuje zdjecia:
"To mój koń, kosztował xxx dukatów, i takom ma stajnie za xxxx dukatów"
Widziałem screeny rozmów :-D
rozmowa innej znajomej,
Amant:
"Mam pole marchewki, 8 pracownic w sezonie"
:-D :-D
Czasem to musi działać, skoro jest nagminnie stosowane przez facetów?
Obydwa tworza skrajne i toksyczne obrazy swiata w glowach podatnych na manipulacje
Komentarz usunięty przez autora
To mi przypomniało pewien stary dowcip:
Tańczy hrabia z jakąś baronową na balu. W pewnym momencie odzywa się:
- Pani baronowo, czy oddałaby mi się pani za milion dolarów?
Baronowa, oburzona:
- No jak to, panie hrabio?
Hrabia:
- Niech pani pomyśli, chodzi o milion dolarów.
Baronowa po chwili:
- Za milion dolarów oddałabym się panu, panie hrabio…
Hrabia po chwili zagaduje:
- A czy oddałaby mi się
@bykubyk:
@szymi9191: jak się Wam to udało? Ja zmusilam się do jednej i ledwo przebrnelam..sceny lozkowe tak denne, ze przekartkowywalam, a reszta jeszcze glupsza..te wwnetrzne boginie,sceny z jedzeniem i ogolnie narracja..podziwiam Was chlopaki, serio...
@LR300: jakie tytuly masz na myśli konkretnie?
Ostatnio mężowi jakiś kolega (!) chwalil i być może zrobimy próbne podejście kiedyś. Ale obstawiam, że szybko wylaczymy i zaczniemy oglądać coś innego :p
Pomysły autorów wręcz absurdalne. Ale pamiętam jedną z fabułą prawie identyczną jak Grey. Była sobie laska, koleżanka ją poprosiła żeby zastąpiła w pracy (była sekretarką) i oczywiście
O, to to.
Był tu jakiś czas temu temat, że póki jesteś przystojny/ładna to odchyły, które przejawiałby ktoś brzydki są 'aww' - inaczej, są 'creepy' :D
@nika_blue: o ja, niezle,... ja w tym wieku to gora ksiazki z cyklu "nie dla mamy, nie dla taty, lecz dla kazdej malolaty" czytalam, gdzie szczytem rozpusty bylo trzymanie za reke i niesmialy buziak ;d
Takie prawdziwe romanse zaczelam czytac pod koniec liceum, moja mama miala z DaCapo serie historycznych. Jakby co, to calkiem fajne, jasne - byly sceny erotyczne, ale w sumie dosc takie ladnie