Wpis z mikrobloga

@Modern_Talking: Jak go obejrzałem, nawet nie tak dawno (3 mies. temu?), to też zacząłem szukać czegoś w tych klimatach :D

I znalazłem 2 podobne: Into the Night (1985), Edmond (2005), ale nie były już tak dobre.
Ewentualnie Lost Highway (1997) - trochę mniej podobieństw ma, ale z tej trójki najbardziej go polecam, chociaż po Lynchu można się było spodziewać większej psychodeli.

A propos psychodeli, to obczajcie One Point O (2004), ciekawe
  • Odpowiedz