Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
banicjant997 +32
Będzie was PO na czele z tuskiem peklować aż kukle zaswędzą. Paluchem pokazywac na pis i jego głupich dziadów wyborców a w ten czas krzyczec o inteligencji, swiadomych wyborach i tak sobie dawac rypać do swojej bramki to tylko polak potrafi xD Oczy powoli sie otwierają nawet sekciarzom ale troche za pozno bo mamy 4 lata ruchadełka za pieniądz podatnika i niespełnione obietnice z kryciem pleców ziomków deweloperów i hasłami na ustach
Przerobiłem całą zalecaną kurację. Jest dobrze. Najważniejsze jest nastawienie i rzeczywista chęć rzucenia palenia. Leki nie pomogą jeśli ktoś robi to na przykład z przymusu - bo ktoś kazał, ktoś by chciał, komuś nie podoba się że palisz. Nie, nie tędy droga. Najważniejsze żeby samemu chcieć nie palić. Leki ułatwiają, ale bez radykalnego nastawienia nie warto nawet zaczynać.
Powodzenia każdemu kto rzucił lub próbuje. Ktoś kto nie zna uzależnienia od tej używki nie zrozumie jaki jest to wysiłek. Co też jest nieciekawe przy rzucaniu. Ja nie miałem wsparcia od nikogo, przeciwnie, nieco szydercze zdziwienie "no no... super, spoko, ale trzeba było nie palić to byś nie miał problemu, hehehhe" albo "a co to za problem? nie chcesz to nie palisz, proste". Zupełne niezrozumienie, że jak przy każdym uzależnieniu tak i tutaj probloem jest bardziej złożony niż tylko zapalenie tytoniu w papierku. Jeśli możesz na kogoś liczyć, na takie zwykłe wsparcie słowne, to bardzo dobrze. Przyjemnie jest widzieć pozytywną reakcję, to dopinguje i motywuje. Banalne "cieszę się że dziś nie paliłeś" potrafi dodać wiele siły. Tak uważam, chociaż sam nie miałem takiego wsparcia.
Nie namawiam nikogo do rzucania palenia, bo jak pisałem wyżej, chęć ma być wewnętrzna a nie zewnętrzna. element zewnętrzny może polegać np. na tym, że robię to dla siebie, a moje zdrowie będzie dla kogoś radością.
#rzucampalenie #chwalesie #papierosy