Wpis z mikrobloga

Jak bardzo skąpi są Holendrzy
Holendrzy mimo, że mają mnóstwo pieniędzy są z reguły ludźmi bardzo oszczędnymi z punktu widzenia Polaka. Oszczędzają na ogrzewaniu, prądzie itd., jeżdżą często małymi lub starymi autami. Pamiętam wywiad z Holendrem mającym farmę w Polsce i sprzęt za miliony euro. Mówił, że był w szoku, że w Polsce ludzie tak mało zarabiają, a jednocześnie mają takie dobre samochody, a on (to było jakieś 10 lat temu) jeździ golfem jedynką. Mówił, że dopiero jak będzie naprawdę bardzo bogaty to kupi sobie inny samochód. Holendrzy jednak wydają olbrzymie sumy np. na dobrej firmy łóżko, które często kosztuje ponad 10 tys. euro. To zupełnie inaczej niż Polak- polak śpi na wersalce za 200 zł. Właśnie tego nie mogę zrozumieć w Polsce, że ludzie tak mało przykładają wagę do łóżka, w którym spędzają tyle godzin (ja osobiście mam łóżko gdzie cena z materacem to 5 tysięcy bo jest z materacem szwedzkiej firmy Hilding produkowanym w Polsce- super się na nim śpi).

Artykuł od kogoś z mniejszości Polskiej w Holandii: http://www.wiatrak.nl/18657/skapi-sa-tylko-oni

Holendrzy kochają rowery.
#holandia #ciekawostki #polonia #emigracja #polska #polak #biznes #gospodarka #europa
johanlaidoner - Jak bardzo skąpi są Holendrzy
Holendrzy mimo, że mają mnóstwo pienię...

źródło: comment_6ysyw5vYYtkg9QyR1c1DrJSWfflNeYnY.jpg

Pobierz
  • 10
@johanlaidoner: Jestem stałym czytelnikiem bloga wiatrak.nl i bardzo lubię jego artykuły. A co do oszczędności i zapobiegliwości w przeciwieństwie do naszego zastaw się a postaw się to generalnie cecha społeczeństw, w których dominuje protestantyzm. Prawdziwe społeczeństwo obywatelskie, poszanowanie i wysoka kultura pracy oraz poszanowanie pieniądza zamiast szastania nim na lewo i prawo. Wszystkie najbogatsze i najlepsze do życia wg. różnych rankingów kraje są protestanckie.
@johanlaidoner z tymi samochodami się nie zgodzę. U mnie po mieście w Holandii jeżdżą znacznie lepsze samochody niż w polskim mieście rodzinnym. Wynika to chyba z lepszej zdolności kredytowej Holendrów i chęci korzystania z serwisu gwarancyjnego.
@johanlaidoner: Podobnie jest w Szkocji. Bylew w malym szoku jak dowiedzialem jakim autem jezdzi moj przelozony (wysokie stanowsiko w duzym korpo) - auto warte moze 500£ z pelnym bakiem. Zauwazylem ze wiekszosc ludzi (takich 30-40lat) ma scisle zaplanowany budzet na miesiac, stara sie nie jesc na miescie bo drogo, oszdzedzaja na parkingach, ubraniach itp. I tu nie chodzi o skapstwo ale madre zarzadzanie pieniedzmi. Dlatego na emeryturze maja #!$%@? na kase