Wpis z mikrobloga

Słuchajcie Mirki - mam mały problem. Zleceniodawca chce postawić serwer WWW z MySQLem na karcie SD... (tak, dobrze czytacie, karta SD). I tutaj rodzi się problem - baza będzie często modyfikowana, a to szybko zajedzie kartę SD. W tym celu utworzyłem Ramdysk 128MB - i tutaj rodzi się problem, przy starcie kopiuje /etc/mysql do ramdysku i zmieniam ścieżki w my.cnf (plik konfiguracyjny MySQL) i mam skrypcik w Pythonie, który co godzine zapisuje zawartość ramdysku do /etc/mysql. Jednak co jakiś czas baza się wysypuje z błędem 2004 i trzeba od nowa stawiać MySQLa i PHPMyAdmina. Ktoś coś?

#programowanie #linux #bazydanych
  • 35
@oggy1989: Tak wiem - niestety ja nie wiedziałem że ma to stać na karcie SD - gdyby to był dysk HDD nie byłoby problemu, ale o fakcie dowiedziałem się jakiś czas potem
@MrocznyBrokul: Sugerowałem komupter poleasingowy Della, raptem 120zł droższy od RPi - a bo za duże toto
@fervi: Backupy odpadają - projekt bez dostępu do internetu, a poza tym robię je skryptem Python - sęk w tym, że coś jest nie tak i za którymś razem baza się wysypuje
@fervi: w Ramdysku byłyby logi, które super istotne nie są i jak godzina ucieknie to nic sie nie stanie. Na razie postawiłem im to na karcie SD i zastanawiam się jak z tego wybrnąć - jestem na umowie o dzieło, a co w przypadku jak padnie karta SD czy coś?
@maniac777: Karta SD 16GB :V Niestety dowiedziałem się o tym po fakcie. W sumie teoretycznie powinno mnie to walić, bo w umowie mam tylko przygotowanie aplikacji na Raspberry i strone WWW, a nie przygotowanie całego systemu. Ale jak będzie jak coś się #!$%@? - wie każdy...
@Pawloo: Jak bardzo Ci zależy to na karcie SD możesz też postawić system plików dedykowany pod pamięć flash, żeby jak najdłużej wytrzymała (JFFS2 np.)
@maniac777: Nie są transakcyjne, tam nie ma praktycznie logowania - jest to historia tego, co zosało wysłane i odebrane z UARTa - to też robię w programie Python. Z tego co przed chwilą z nimi rozmawiałałem - dziennie przyrost danych będzie to około 5MB - ja tabele z historią czyszczę jak przekroczą 100MB, więc daje nam to jedno wyczyszczenie (2 cykle zapisu, jeden przy faktycznym zapisie, drugi przy wyczyszczeniu), więc jeżeli
@Pawloo: to logi transakcyjne sa zapisywane przy kazdej transakcji. Jak nie zaczniesz jej jawnie to transakcja jest kazda operacja modyfikujaca dane (insert, update, delete). Sa to logi niewielkie, o stalym rozmiarze i zapisywane cyklicznie (od poczatku do konca a potem znowu od poczatku). To pierwszy obszar ktory ci poleci.
@Pawloo: probowalem czegos podobnego
zainstalowalem sobie linuxa/windowsa na zwyklym pendrive usb 3.0. O ile predkosc transferu nie bylo problemem, to stan techniczny juz tak. Taka pamiec flash niszczy sie fizycznie ultra szybko, ciagle zapisy/odczyty po prostu rozjezdzaja karte, a zgaduje, ze fizycznie uszkodzona karta pamieci (zarysowana, zlamana) bedzie o wiele trudniejsza od odzyskania niz dysk twardy.

Jezeli to mala baza i zapytan bedzie malo to moze przejdzie, ale w innym wypadku
@Melcma: Proponowałem dysk HDD, Odpowiedź : "Mamy już zaprojektowaną obudowe i nie ma na to miejsca"... Ja wiem, że ta karta padnie dość szybko, a ilość zapytań INSERT przewiduje że będzie średnio 1 na 10 sekund... Generalnie nie jest problemem utrata danych, tylko to, że system będzie zainstalowany dość daleko i jeszcze na jakimś bezpiecznym obiekcie, inna sprawa że do prac przy prądzie potrzeba wysłać dwóch ludzi i koszta robią się