Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
♯gownowpis #przegryw

Jeśli jesteście we friendzone i liczycie, że po tym jak rozstanie się z chłopaka to coś z tego będzie, to jesteście w błędzie. Ignorując ją, prędzej czy później znajdzie sobie kogoś, pamiętając przy tym że was nie było przy niej w trudnych chwilach. W końcu to logiczne.

Z tym że jeśli pomożecie jej i będziecie z nią w trudnych chwilach, troszcząc się i wspierając, to zostawi was i zapomni od razu gdy tylko poczuje się wystarczająco dobrze. Będzie za to pamiętała o Was kolejnym razem... gdy będzie jej smutno.

Je*ać miłości, zostaję czarodziejem...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 4
Z friendzone ciężko wyjść, trzeba czekać cholera wie jak długo i liczyć że się sparzy na kilku facetach. Pytanie tylko po co się tak męczyć? Takie relacje trzeba uwalić od razu, bo do niczego nie prowadzą.