Wpis z mikrobloga

Rozczeniowe podejście nigdy nie będzie przestawało mnie zadziwiać. Bardzo często przez wzgląd na mój zawód biorę czynny udział w akcjach charytatywnych gdzie moja praca jest licytowana bądź jest nagrodą.

Wszystko byłoby piękne gdyby nie niektóre mamy które wygrywajac aukcje traktują mnie jak śmiecia lub niewolnika bo hehe Klaun i przecież zapłaciły 50zł.


A dzisiaj sytuacja mnie przerosła. Dzwoni Pani X i prosi mnie o wizytę dla jej dziecka. O 5 rano. Że jej zależy, że ma horo curke i czy nie da się tego zrobić za darmo -charytatywnie jak wczesniej bo to dla mnie reklama -prywatnie nie ma na to środków. Zapytana o rodzaj imprezy, chorobe dziecka itd. dowiedziałam się że to prywatne urodziny w przedszkolu a dziecko kaszle (a w poniedziałek ma iść do lekarza) więc to poważna sprawa może być i koniecznie to musi być za darmo. 3 godziny pracy, wszystkie dostępne pakiety dodatków (kosztorys na ponad 700zł) dla 30 dzieci i oczywiście dojazd jest w moim interesie.
Po całej rozmowie stwierdziłam że jednak mam zarezerwowany dzień i może innym razem. Tylu wyzwisk dawno nie słyszałam.
Ludzie mnie zadziwiają xDD
Musiałam się komuś pożalić bo nie wiem jak to nawet skomentować.

#klaunpsikus #praca #gorzkiezale
  • 173
Dużo osób używa wymówek zamiast powiedzieć dobitnie. Zamiast używać uniku, że nie masz terminu trzeba było powiedzieć jej, że Twoim zdaniem wcale nie jest potrzebująca, a jej dziecko nie jest obłożenie chore, że są osoby które naprawdę na to zasługują i powinna się wstydzić tej próby sztucznego wzbudzenia w Tobie współczucia.


@hellyea: Wątpie żeby podziałało, a może wręcz przeciwnie.
Po co kopać się z koniem?
@nocna_furia: pracując z ludźmi - w dowolnym zawodzie - trzeba nabyć sporo odporności na takie sytuacje
no i mieć asertywność żeby umieć bez wyrzutów sumienia odmawiać

w sumie niepotrzebnie w ogóle zaczęłaś dyskusję z nią

a tak jeszcze na marginesie - zakładam z dużą dozą pewności że gros tego typu zachowań popełniają kobiety
@pogodnywedrowiec: mówienie, że "teraz nie ma wolnego terminu, może innym razem" moim zdaniem jest po prostu mało asertywne. To tak samo jak ludzie mówią telemarketerom, żeby np. zadzwonili później, bo teraz nie mogą rozmawiać, a prawda jest taka, że nigdy nie chcą rozmawiać. I później znowu kombinują jak go spławić jak oddzwoni. Nie można powiedzieć od razu, że nie jesteś zainteresowany [zanim się rozkręci], stanowczo, ale kulturalnie? To taka zwykła asertywność,
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@nocna_furia: Następnym razem jak jakaś Grażyna/jakiś Janusz zadzwonią to postrasz ich Prawami Człowieka, że to podchodzi pod niewolniczą prace i za te barbarzyńskie czyny zostaną nazwani Zbrodniarzami Wojennymi. I wyślij im Sąd Norymberski. Niech zobaczą co się z takimi robi.

@nocna_furia: ja z roszczeniowym podejściem, co prawda na dużo mniejszą skalę, miałem do czynienia kiedy bawiłem się w akcję "korepetycje za grosik". Mniej więcej wiadomo o co chodzi, ubogie rodziny zgłaszają się do fundacji, która znajduje im wolontariuszy.

Prowadzę jednocześnie korepetycje "normalne" (płatne) i zauważyłem taką zależność - wszyscy ci, którzy korzystają z usług płatnych ograniczają ilość lekcji i np. w ostatnim tygodniu przed feriami/świętami odwołują lekcje. Z kolei ci "grosikowi"
@nocna_furia: ale po cholere mowisz ze masz zajete terminy? troche asertywnosci. mowisz cene i juz. baba sie pulta - wybierasz dwa rozwiazania: kulturalne: dziekuje, nasza rozmowa skonczona, niekulturalne - kiedy chcesz sie rozladowac w ktorym recytujesz babie pol slowniczka brzydkich wyrazow ( ͡° ͜ʖ ͡°). proste. swiat jest pelen sku..wynow ktorzy chcieliby zeby im cos zrobic za friko. jak to mawiala wtedy mojej S.P. babcia - a
@nocna_furia: ehh jak ja to rozumiem. Na początku pomagałem na mirko za darmo to trafiałem na największe raki jeśli chodzi o postawe roszczeniową. Od tego czasu stwierdziłem ze nigdy więcej. Ludzie są okropni pod tym względem, im bardziej idziesz na rękę tym więcej wyciągają a potem wielkie pretensje, a Ci co najmniej płacą chcieliby najwięcej ;/
@WysokiejJakosciSiekiera sama nie pochodzę z majętnej rodziny, ale jak się nie miało pieniędzy to się zwyczajnie obchodziło bez tego.
@uabit ȍ ̪ ő
@Oskarek89 nie wiem. Miałam robiony na miarę jak w cenie kursu xD
@abunasrallah przy negocjacjach ceny mogę być asertywna ale w tym przypadku baba jeszcze porzuci mnie gównem w internecie, a pracuje dzięki najlepszym opiniom innych :) wtedy mówię że nie ma opcji a przy