Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Kolejne święta spędzam samotnie. Przestałem już nawet wierzyć, że kiedykolwiek znajdę kobietę, z którą szczęśliwie spędzę życie.
Wszystko przez mój aseksualizm. Po prostu seks dla mnie jest zupełnie neutralny, nie czuje żadnego popędu seksualnego. Badałem się i fizycznie i psychicznie, wszystko w normie.
Mam potrzebę bliskości i miłości ale nie w kontekście seksualnym. A dla każdej normalnej kobiety seks jest podstawą związku, niestety dla mnie. Próbowałem wchodzić w związek nie mówiąc o niczym i po prostu zmusić się, odbębnić raz na jakiś czas, stosunek ale nie dałem rady ukryć tego, że mnie to zupełnie nie kręciło i robię to z przymusu co oczywiście dziewczyna czuła i oględnie mówiąc nie była szczęśliwa.
Jedyną szansą wydawał się internet ale i tutaj nie znalazłem nikogo odpowiedniego. Zapisałem się na jakieś portale randkowe i zaznaczyłem w profilu swój brak orientacji licząc, że to jakoś pomoże ale nadziałem się tylko na wyśmiewanie i drwiny w wiadomościach.
Jasne, staram się nie uzależniać swojego szczęścia od znalezienia drugiej osoby i żyje sobie całkiem fajnie. Praca, hobby, znajomi. Ale pozostaje uczucie pustki i samotności, bo po co mi to wszystko skoro nie mam z kim dzielić się szczęściem, życiem, przykrościami? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Takie tam #gorzkiezale 25-latka siedzącego w pustym domu. Trochę mi ulżyło, a wam życzę Wesołych Świąt w gronie najbliższych.
#seks #zwiazki #aseksualizm #tfwnogf

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 16
PustyAzjata: Szukaj dalej, gwarantuję Ci, że znajdziesz.
Moja dziewczyna również nie odczuwa potrzeby seksu, badaliśmy ją - endokrynolog, seksuolog, wszystko w porządku.
Przytulanie, całowanie - tak.
Reszta - nie.
Dla mnie to istny koszmar.

Zaakceptował: sokytsinolop

WiedźmińskaMaciora: Uświadom sobie że jesteś chory, to nie jest normalne. Wiem od zawsze mam podobny problem ale w końcu postanowiłem coś z tym zrobić. Idź do seksuologa i niech pokieruje Ciebie dalej, jak oleją to szukaj innego lekarza.

Oczywiście w międzyczasie zacznij (o ile tego nie robisz) się samemu unormować: zdrowa dieta, ćwiczenia z obciążeniem, masturbacja co 1-2 dni, wycięcie stresu, sen itd.

Zaakceptował: Asterling

@AnonimoweMirkoWyznania: Uwaga, pisałem to dnia 02.04.2017 około 4 rano. Otóż wybrałem się na domówkę, studencki czwartek motzno. Wszystko działo się 2 kwietnia 2017 r. Pewnie przeczyta to kilka osób nim to usuną, ale cóż, przynajmniej będziecie wiedzieć, wklejajcie to gdzie się tylko da! Ale wracam do domówki. Było z 20 osób, prawie cała moja grupa studenciak dziennikarstwa here. Alkohol się lał litrami, masa wódki poszła. Około godziny 22 miałem tak dobrze,
SpoconyZwyrodnialec: Mam praktycznie ten sam problem. Też mam 25 lat i jestem aseksualna. Wesoło nie jest... ja już w sumie przestałam liczyć na związek oparty na miłości, zaufaniu, oddaniu, ale bez seksu. Niestety mało jest osób aseksualnych i ciężko jest się odnaleźć :/ Póki co jestem w luźnym związku na odległość, przez co seks jest rzadko i jestem w stanie się do niego zmusić. Na chwilę obecną to wystarcza, ale pewnie