Wpis z mikrobloga

@takinicknieistnieje: tak to już jest, jak ja miałem naście lat to małolaty chodziły albo w szerokich gaciach, w fullcapach na głowach albo w czarnych jak smoła glanach, z plecakiem "kostką". Dziś jest moda na wietrzenie kostek, wąskie gacie, sneakersy. Tyle, że nam małolatom w dupę było przynajmniej ciepło a teraz kostki wietrzy się nawet przy mocno ujemnej temperaturze.
Niech sobie każdy nosi co chce, #!$%@? nam do tego.