Wpis z mikrobloga

@epll To samo miałem w Międzyzdrojach xD "Poproszę jeszcze angielkę i niech mi pani doliczyć foliówkę do tych zakupów...", a ekspedientka patrzy na mnie jak na małpę w zoo i pyta o co mi właściwie chodzi ( ͡º ͜ʖ͡º)