Wpis z mikrobloga

Ktoś też uważa, że jedną z najtrudniejszych misji w #wiedzmin3 (mówimy tylko o drodze ku zagładzie) jest misja z ratowaniem tych dwóch pacanów przed jaskinią pod Larvik? Żeby żaden z nich nie zginął, trzeba nie dojść, że wszystkie trupojady (zgnilce konkretnie, ghule to nie problem) zabić zanim oni zdążą się do nich zbliżyć (co wcale łatwe nie jest), to wparowują do jaskini od razu jak Geralt zacznie się przemieszczać w jej kierunku, a odciąganie zgnilców od nich polega głównie na wepchnięciu się w środek tego uroczego towarzystwa, co oznacza zarówno konieczność zadawania dużych DPS jak również bycia w miarę wytrzymałym. Nie ważne które drzewko umiejętności się wybierze, najpierw trzeba postać mocno podlevelować, dlatego to zadanie zawsze zostawiam prawie zupełnie na koniec, bo inaczej oni stale umierają przez swoją głupotę. Nawet jak się całą zgraję szybko podpali, będzie rzucać petardami itd., to raczej nie da rady powstrzymać tych dwóch dzbanów przed samobójstwem jeśli zgnilce nie umrą na góra 2-3 ataki.
HpALc_9000 - Ktoś też uważa, że jedną z najtrudniejszych misji w #wiedzmin3 (mówimy t...

źródło: comment_K5HNefREx5SxSZK5OOcFtfoYC1bGWpsN.jpg

Pobierz
  • 20
@Tomm16: A przeczytałeś moje uzasadnienie? Wystarczy, że któryś zgnilec wybuchnie w momencie, gdy któryś z nich będzie w pobliżu i umierają od razu, trzeba je zabić w tępie błyskawicznym, co z niskopoziomową postacią łatwe nie jest. No i oczywiście poza drogą ku zagładzie zakładamy skalowanie poziomu przeciwników, bo nie ma sensu grać w W3 na niższej trudności. I tylko do tego wariantu tu proszę się odnosić, bo naprawde nic dziwnego, że
@HpALc_9000 MI się udało za pierwszym razem na drodze ku zagładzie z tą opcją trudniejszych przeciwników czy coś takiego. Coprawda mieli po pół HP ale przeżyli! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@HpALc_9000 Na najnowszej. Swoją drogą zgnilce są nawet spoko bo niema ich za dużo na mapie ale jak widzę utopce to już mi się nawet nie chce do nich podchodzić.
@Ysgra: ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja się do tego zadania nie zabieram poniżej 40. Na 70 to faktycznie spacerek, mi chodziło o poziom jaki zazwyczaj ma się na tym etapie gry, czyli poniżej 20. NG+ zawsze jest łatwa.
@Ragnarokk: Podejrzewasz, że autor tego zadania próbował dać upust swojej frustracji wywołanej przez uciążliwą współpracę z kolegami w pracy? Faktycznie, z reguły prywatne przeżycia emocjonalne są naklepszym źródłem inspiracji ( ͡° ͜ʖ ͡°).
@HpALc_9000: Podobnie jest prawie na początku w Velen. Też trzeba zabijać na pobojowisku jakieś trupojady, a jak ci kolesie poginą to misja kończy się nie powodzeniem. W moim osobistym rankingu chyba wygrywa jednak walka z Imlerithem. Sam już nie wiem ile do tego podjeść robiłem
@Elijahu: Co do zadania z trupojadami to się zgodzę, ale tam przynajmniej było jakieś pole manewru. Natomiast nie rozumiałem nigdy uważania walki z Imlerithem za trudną, dla mnie była za prosta. Wystarczy wypić odwar usuwający efekt zachwiania i z walki z bossem robi się spacerek. Ale i bez tego nie było dla mnie trudno, bo wykonuje praktycznie w kółko 2 ataki.
@Elijahu: No to już chyba od buildu postaci zależy. Jak grałem pierwszy raz to maksowałem quen i na pewno jeden cios nie wystarczył, żeby zabić Geralta, później skupiałem się bardziej na alchemii połączonej z szermierką i do prawie każdej walki z bossem używałem odwaru z krabopająka, minimalizując obciążenie i nosząc lekki rynsztunek. Mogąc wypić 4 odwary naraz i jeszcze jakiś mniejszy eliksir na popitkę można sobie na dużo pozwolić. A podniesione