Wpis z mikrobloga

@Axelio: Właśnie #!$%@? są takie murale, bo oni po prostu biorą grafikę z neta, wektoryzują ją jednym kliknięciem (tu mogli dołożyć drugie kliknięcie, bo wyszło bardzo kiepsko), tną na jakimś plotterze i malują se ściany. Mało kreatywne to, zwłaszcza w porównaniu z innymi perełkami na tym polu.