Wpis z mikrobloga

Witajcie Mirki i Mirabelki.
Piszę trochę dla atencji, trochę dla siebie, ale też dlatego, że wiem, że jest tu co najmniej kilka osób, które ten temat zainteresuje.

Otóż jutro rozpoczynam szkolenie podstawowe do Terytorialnej Służby Wojskowej. Szkolenie będzie trwało 16 dni, jako że nie byłem wcześniej w wojsku, i zakończy się przysięgą. Będę służył w 5 Batalionie Obrony Terytorialnej w Siedlcach. Jestem już spakowany, i jutro o godzinie 7 mam stawić się na jednostce. 21 maja planowana jest Przysięga Wojskowa w Białymstoku.

Żeby nie było, że do OT biorą tylko fanatyków lub gimbusów dodam, że mam 31 lat, mieszkam z narzeczoną, mam stałe źródło dochodu, czyli zasadniczo ustabilizowane życie. Przeważającą liczbę kandydatów stanowili właśnie ludzie mojego pokroju +/- 5-7 lat starsi lub młodsi.

A zgłosiłem się gdyż chciałem przełamać pewną barierę, którą jakiś czas temu sam sobie narzuciłem, więc uczestnictwo w szkoleniu, oraz samą służbę traktuję jak swego rodzaju wyzwanie, i mam nadzieję, że podołam. Zarys szkolenia co prawda znam od pewnego czasu, ale szczegóły poznam dopiero w jego trakcie.

Nie wiem czy będzie możliwość mirkowania z jednostki (raczej nie przewiduję), ale po szkoleniu chętnie zdam relację, jeśli będzie zainteresowanie.

#wojsko #wojskopolskie #obronaterytorialna #militaria
  • 46
@NukeOps: Strzelec. W Książeczce Wojskowej nie mam nic o specjalizacji. Jest Stopień Wojskowy (szeregowy rezerwy), natomiast na Karcie Powołania mam napisane: Stanowisko służbowe. Stąd pytanie. ;)
@lembol: Mirku, jutro o 7 rano z Białegostoku wyruszam do Siedlec w tymże samym celu. Wytrenowany i spakowany. Urlop w pracy załatwiony, opiekunka do dziecka również. Żeby nie było, że idą tam sami gimbusi- Jestem nauczycielem, mam żonę i 4 letniego syna.
Zgłosiłem się, ponieważ służbę ojczyźnie uważam za swój obowiązek. Jako nauczyciel historii chcę dawać dobry przykład.