Wpis z mikrobloga

Aplikacja do poprawiania mapy OpenStreetMap, nie trzeba się znać na edycji mapy :D Pokazuje okolicę, gdzie się znajdujesz i pyta - o nazwy ulic, o nawierzchnię, o godziny otwarcia, ile pięter ma budynek, czy przystanek ma wiatę itd. Wystarczy wyklikać odpowiedź. Trzeba wcześniej mieć konto w #OpenStreetMap, ale jeśli się nie ma, to w czym problem założyć?

Apka jest w całości przetłumaczona na polski.

Dla tych, co lubią #mapy, #rower, #bieganie, #opencaching itd i chcieliby poprawić mapę swojej okolicy - bomba.
I dla użytkowników Yanosika - #yanosik bazuje właśnie na OSM.

Nawet jak się ktoś zna na edycji OSM, apka się przydaje - pokazuje gdzie są braki i uzupełnia się te braki sprawniej, niż edytorem. Klik-klik i poprawione.

#mikroreklama #mapa #osm #patrolosm
  • 17
@rmikke: Czasami pojeżdżę rowerem z nawi googla, owszem sporadycznie zdarzają się przypały.
Ale googiel nadrabia to spinaniem informacji z wielu kategorii: natężenie ruchu, rozkłady jazdy komunikacji zbiorowej, podmiotów gospodarczych i wszystko prezentuje ładnie w jednym miejscu.

Wczoraj rozkminiałem jak dostać się z lotniska do hotelu, nie znając w ogóle miasta, środków komunikacji, barbarzyńskiego języka, niczego.
Google -- bez problemu wszystko wskazał, jaka linia kolejowa, gdzie wysiąść, poszczególne przystanki. Kilka wariantów --
@Polinik: W kwestii komunikacji zbiorowej, owszem, trochę lipa, bo nie ma automatycznych aktualizacji od przewoźników. Kwestia kasy, niestety...

Natomiast w kwestii dróg rowerowych, to u Gugla nie "sporadycznie zdarzają się przypały", tylko jest zupełna tragedia, przynajmniej w Warszawie. Jakieś chodniczki osiedlowe pooznaczane jako DDR, za to brakuje paru głównych ciągów komunikacyjnych. I tu OSM jest bezkonkurencyjne (jak i wszędzie, gdzie trzeba posłać jelenia, żeby oznaczył).
@faramka Aż. sprawdziłem, bo w nocy zrobiłem dzieści zadań, ale mnie problem nie dopadł. Może trzeba robić więcej? ;)
A tak bardziej serio, to apka w fazie betatestów jest. Skoro na githubie wiedzą trzeba poczekać. Daj znać, jakby mapka się objawiła np. po restarcie telefonu, czy czymś.
@Verdulo: No właśnie w tym cały myk, że nie chcę szukać. Bo zamiast szukać jakiejś appki to już wolę szukać na stronie przewoźnika.
Albo mapach Googla, które, jak wspomniałem agregują kupę informacji w jednym serwisie.
Więc jak nie znam totalnie i absolutnie okolicy, to sobie najpierw ogarniam w GM jakie są opcje a potem tylko potwierdzam, jak już wiem, od czego zacząć.