Wpis z mikrobloga

Beka z korpo. W tamtym tygodniu dostaliśmy maila od członka zarządu banku, że nasza instytucja bierze udział w akcji 2h dla rodziny i każdy pracownik może 15. lub 16. wyjść dwie godziny wcześniej. So friendly, so cool, best korpo!

Dzisiaj szykujemy się do wyjścia wcześniej i wpada do nas Zenon Sprzedażowy. Zenon zarządza regionem albo siecią sprzedaży, jego rola to wysyłanie śmiesznych zestawień, że za rzadko dzwonimy do klientów albo debilnych maili w stylu 'Krzysztof Radomski wypłacił dziś 670k inwestycjnego, niech Kraków dzwoni do Radomia i pyta Krzysztofa jak to robi'. Na dole infantylny obrazek, najczęściej z Wilka z Wall Street albo jakieś inne gówno. Wszystko czcionka 60 na czerwono pogrubione.

Zenon Sprzedażowy widzi, że sposobimy się do wyjścia do rodzin. Co prawda prawie nikt z nas nie ma rodziny bo korpimy po 9h dziennie i każdy się boi zainwestować w siebie, mieszkanie, dziecko bo każdy dzień w korpo może być ostatnim. Zenon podniósł brwi, jak ktoś chce wyjść 2h to droga wolna, ale niech od razu przygotuje wypowiedzenie.

Tym sposobem bank w mediach chwali się przyłączeniem do akcji, a wewnątrz wygląda to jak wygląda.

#banki #gorzkiezale #korposwiat
  • 12
Zenon podniósł brwi, jak ktoś chce wyjść 2h to droga wolna, ale niech od razu przygotuje wypowiedzenie.


@65daysofstatic: Ja bym nagrał, potem rzucił wypowiedzeniem, a jako powód wpisał "przełożony nie respektuje odgórnej akcji "2h dla rodziny" i dał ultimatum - albo pracujecie albo wypowiedzenie". Niech podpisuje cwaniak. A jak nie podpisze to telefon do góry i tyle.
@65daysofstatic: To zmienisz pracę. Mało to korpo?
A niesmak wśród innych pracowników pozostanie. Innej opcji na rozwiązanie problemu nie ma. Jak jest przyzwolenie na taki bajzel to trzeba szybko uciekać z takiej gównoroboty i tyle. Szczególnie, jak nie masz prawie żadnych zobowiązań jak dziecko na utrzymaniu.
Co prawda prawie nikt z nas nie ma rodziny bo korpimy po 9h dziennie i każdy się boi zainwestować w siebie, mieszkanie, dziecko bo każdy dzień w korpo może być ostatnim.

U mnie było powiedziane, że jeżeli ktoś chce faktycznie poświęcić czas rodzinie proszę bardzo, ale jeżeli ktoś chce porostu wyjść wcześniej, "bo tak" - to nie jest to mile widziane.
@BajerOp: W poprzedniej pracy przełożony wydał mi polecenie, które zrealizowałem. Zrobiłem coś ponad swoje kompetencje czy ponad zakres obowiązków, byłem świeżakiem. Przyszedł audyt, wykazał błąd. Przełożony się wykpił, zamiast wziąć winę na siebie i w rozmowie ze mną spytał czy gdyby kazał mi skoczyć z mostu, to bym skoczył.

@AlabamaMama: Jak wyżej, chyba musiałbym całkiem zmienić branżę.

@jet: Nie będę pisał jaki to bank, bo znajomy z konkurencji powiedział,
Jak wyżej, chyba musiałbym całkiem zmienić branżę.


@65daysofstatic: To zmień. Jaki jest sens spędzać większość życia w toksycznym środowisku? Żeby zarobić pieniądze? I tak pewnie nie zarabiasz na tyle dużo, żeby po 3-4 latach odejść z roboty i sobie spokojnie żyć za oszczędności, więc nie ma to absolutnie żadnego sensu.
@65daysofstatic: Masz dwie możliwości:
1) Zostajesz w branży i do końca życia będziesz użerał się w tego typu ruchaniem w dupsko i brakiem szacunku do człowieka
2) Zmieniasz branżę, pobiedujesz trochę, ale za niedługo będziesz chodził do pracy z uśmiechem na ustach, a z szefem chętnie wychodził na piwo czy grilla.