Aktywne Wpisy
Wurzel +21
#zwiazki Krótko i na temat - dziewczyna parę dni przed #walentynki twierdziła, że jest bardzo zajęta pracą (zdalna). Wcześniej, stopniowo co raz mniej pisaliśmy ze sobą (bo ma dużo pracy). Wstępnie ustaliliśmy, że się widzimy dzisiaj.
Wczoraj prawie zero interakcji. Przed 23 pyta się, czy się zobaczymy dzisiaj o 9, bo znajdzie dla mnie czas. Odpowiedziałem, że nie planuje spotkań rano, tak późno wieczorem i że ma szanować mój czas, tak jak
Wczoraj prawie zero interakcji. Przed 23 pyta się, czy się zobaczymy dzisiaj o 9, bo znajdzie dla mnie czas. Odpowiedziałem, że nie planuje spotkań rano, tak późno wieczorem i że ma szanować mój czas, tak jak
teperkov +290
Tak się chciałem pochwalić : od przyszłego tygodnia będę człowiekiem bez komornika :D z w pełni operacyjnym kontem, będę mógł pracować na normalna umowę o pracę bez żadnych #!$%@? kombinacji etc :D wychodze na prostą!
Dzisiaj szykujemy się do wyjścia wcześniej i wpada do nas Zenon Sprzedażowy. Zenon zarządza regionem albo siecią sprzedaży, jego rola to wysyłanie śmiesznych zestawień, że za rzadko dzwonimy do klientów albo debilnych maili w stylu 'Krzysztof Radomski wypłacił dziś 670k inwestycjnego, niech Kraków dzwoni do Radomia i pyta Krzysztofa jak to robi'. Na dole infantylny obrazek, najczęściej z Wilka z Wall Street albo jakieś inne gówno. Wszystko czcionka 60 na czerwono pogrubione.
Zenon Sprzedażowy widzi, że sposobimy się do wyjścia do rodzin. Co prawda prawie nikt z nas nie ma rodziny bo korpimy po 9h dziennie i każdy się boi zainwestować w siebie, mieszkanie, dziecko bo każdy dzień w korpo może być ostatnim. Zenon podniósł brwi, jak ktoś chce wyjść 2h to droga wolna, ale niech od razu przygotuje wypowiedzenie.
Tym sposobem bank w mediach chwali się przyłączeniem do akcji, a wewnątrz wygląda to jak wygląda.
#banki #gorzkiezale #korposwiat
@65daysofstatic: Ja bym nagrał, potem rzucił wypowiedzeniem, a jako powód wpisał "przełożony nie respektuje odgórnej akcji "2h dla rodziny" i dał ultimatum - albo pracujecie albo wypowiedzenie". Niech podpisuje cwaniak. A jak nie podpisze to telefon do góry i tyle.
A niesmak wśród innych pracowników pozostanie. Innej opcji na rozwiązanie problemu nie ma. Jak jest przyzwolenie na taki bajzel to trzeba szybko uciekać z takiej gównoroboty i tyle. Szczególnie, jak nie masz prawie żadnych zobowiązań jak dziecko na utrzymaniu.
U mnie było powiedziane, że jeżeli ktoś chce faktycznie poświęcić czas rodzinie proszę bardzo, ale jeżeli ktoś chce porostu wyjść wcześniej, "bo tak" - to nie jest to mile widziane.
@AlabamaMama: Jak wyżej, chyba musiałbym całkiem zmienić branżę.
@jet: Nie będę pisał jaki to bank, bo znajomy z konkurencji powiedział,
@65daysofstatic: To zmień. Jaki jest sens spędzać większość życia w toksycznym środowisku? Żeby zarobić pieniądze? I tak pewnie nie zarabiasz na tyle dużo, żeby po 3-4 latach odejść z roboty i sobie spokojnie żyć za oszczędności, więc nie ma to absolutnie żadnego sensu.
1) Zostajesz w branży i do końca życia będziesz użerał się w tego typu ruchaniem w dupsko i brakiem szacunku do człowieka
2) Zmieniasz branżę, pobiedujesz trochę, ale za niedługo będziesz chodził do pracy z uśmiechem na ustach, a z szefem chętnie wychodził na piwo czy grilla.
Komentarz usunięty przez autora