Wpis z mikrobloga

Jeżdżąc rowerem po Śląsku i Zagłębiu wzięła mnie pewna myśl:

Dlaczego gminy praktycznie nie interesują się drogami rowerowymi poza bezpośrednią infrastrukturą miejską?

Czy takie drogi dla urzędnika to jednie kreska na papierze lub pare słupków / pomalowanych drzew z kolorem drogi bo patrząc po stanie wielu tak to wygląda i nie istotnie czy tam są dziury, wystają korzenie/ trawa, piasku jest w brud ważne że urzędnik się pochwali że w mieście jest setka czy dwusetka dróg

#rower #przemyslenia #sciezkirowerowe
  • 9