Wpis z mikrobloga

@macandy: te rankingi (ogólnoświatowe) są mało warte, bo metodologia jest taka, że preferuje instutucje anglojęzyczne, w szczególności tutaj (ankiety pracodawców i naukowców) z rynku amerykańskiego. Do tego w jakichś tam proporcjach domieszane cytowania, h-indeks i właściwie taki ranking nic nie oznacza dla kandydata ani absolwenta, poza tym że murica strong :)
@macandy: A kogo obchodzi jakie studia ukonczyles? xD W normalnych korpo w branzy IT w EU, to musisz ukonczyc Harvard, Oxford czy tam jakis Stanford, zeby powiedzieli 'Uuu niezle'. A tak to kazdy ma #!$%@? na to czy skonczyles Uniwersytet w Warszawie, Szczecinie czy Berlinie.