Wpis z mikrobloga

@Setral: aby ustabilizować możesz podbić małe drewniane kliny,a potem tak jak napisal makafaka, kołek rozporowy w beton i kilka wkrętów do drewna do słupa
  • Odpowiedz
@Setral: za tak zrobioną werandę to ja bym tych fachowców w ogóle na drzewo spuścił. Elementy łączone po chamsku i na odwal się kątownikami? No ludzie...
Słupy powinny stać na stalowych kotwach (stawiając je można było zrobić kryte, teraz zostaje tylko użyć takich w kształcie litery U) albo przynajmniej na podkładkach z kawałków papy, inaczej te nogi pociągną wilgoć z podłoża i po prostu będą gniły od dołu.
  • Odpowiedz
Dzięki Panowie za pomoc.
@AwizisieAkat: Ogólnie słupy są najprawdopodobniej nieadekwatnie grube do obciążenia, bo mają około 15 cm grubości, ale z tego co widzę takie rozwiązanie da radę.
@Brykers: Tzw. kotwa chemiczna? Myślę, że jednak nie ma sensu i - jak zasugerowałeś - drogie.
@makafaka: @tuman: Zastanowię się nad tym, jednak chciałbym, aby mocowania nie były widoczne, ale jeśli tak nie będzie się dało, zrobię jak radzicie.
@
  • Odpowiedz
A co sądzicie o tym, aby w beton i kołek rozporowy wkręcić tzw. szpilkę dwustronną, na którą później nakręcić słup?


@Setral: będzie ok, ale będzie z tym kupa niepotrzebnej roboty, wystarczy w beton wprowadzić pręt, na który nasadzisz słup. Jeśli dasz pręt gwintowany (M10), to możesz nań nakręcić nakrętkę, która się potem oprze o beton, a na nią nałożyć szeroką podkładkę, na której się oprze słup. To da wystarczającą dylatacje między
  • Odpowiedz