Wpis z mikrobloga

#komputery #informatyka #windows
Mireczki, nie wiem co robić, jestem w kropce ( ͡° ʖ̯ ͡°) Trzy dni temu załączyłem laptopowi odświeżanie, czyli jak pewnie kojarzycie to taki format tylko teoretycznie bez usunięcia plików lokalnych, więc typowo "odświeżenie" systemu. W necie zapewniali, że to potrwa kilkadziesiąt minut. Wiem, że to zależy od rozmiaru partycji C i jej zajętości, ale żeby to trwało już 3 dzień??? Na początku poszła jak burza, potem zatrzymało się na 15%. W nocy gdzieś przeskoczyło nagle do 62% i tak jest już od ponad dwóch dni. Czy to normalne? Co powinienem zrobić? Poczekać do końca, nie wiedząc kiedy ten koniec nastąpi?
  • 3
@Carcinoma: Nie rozumiem do końca co masz na myśli poprzez "odświeżanie" (może masz Windowsa 10, w którym jest jakaś taka funkcja), ale cokolwiek by to nie było to 3 dni to zdecydowanie za dużo.
Na Twoim miejscu bym zrestartował komputer i sprawdził co się wydarzy - najpewniej wydarzył się jakiś błąd podczas tego "odświeżania" i komputer już nie ruszy. Szykuj też się na możliwą reinstalację systemu - być może po przerwaniu
@dobry_programista: @darek-jg:

Dziękuję za odpowiedzi :) !

Przez odświeżanie mam na myśli to:
http://www.komputerswiat.pl/poradniki/programy/windows-8/2015/03/jak-bez-utraty-plikow-przeprowadzic-reinstalacje-windows-8-8-1.aspx
To chyba faktycznie jakaś nowa opcja, która weszła dopiero z 8'mką, bo wcześniej pod 7 tego nie widziałem. Właśnie, zapomniałem dodać najważniejszego - mam Windowsa 8.

Na dysku mam jeszcze partycję z xubuntu i ten włączał mi się i działał bezproblemowo, podczas gdy Windows walił BSODami. Myślicie, że jeśli teraz zrobię hard reset, to może coś