Wpis z mikrobloga

@majsterV2: Właściwie to aż z czystej ciekawości odszukałem dokumentację czegoś z czym pracowałem:

http://www.technitel.pl/files/Ericsson/Mini-link_broszura.pdf

Miałem rację... 30dBm (1W) to max i to dostępne tylko na niższych częstotliwościach (swoją drogą te największe anteny to właśnie do tych niższych częstotliwości rzędu 6-11GHz) i przy najmniej wydajnej modulacji (używanej podczas słabych warunków atmosferycznych). Normalnie nie przekracza 24dBm tj 250mW.
@maniac777: Czyli że bać się mam nadajników radiowych, które lecą na niskich częstotliwosćiach (ponoć można z nich radio zasilać, a nawet za czasów TV analogowej były małe telewizorki zasilane w taki sposób) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@majsterV2: nie wiem o jakich strefach piszesz ale podobnie jak z komputerami wiekszosc mocy dostarczonej do tego na obrazku jest wydalane w postaci ciepla. Zwroc uwage ze budy komorkowcow ktore stoja pod masztami (w ktorych montowane sa IDU) sa klimatyzowane.

Troche inna jest z tym co nadaje nie kierunkowo tylko sektorowo lub dookolnie. Tam sa wieksze moce ale i wiazka znacznie mniej skupiona.
@maniac777: To co znajomy opisywał to była antena paroboliczna o średnicy 2m i buda ze wzmacnaczem była kawałek dalej, do której antena była przypięta falowodem.
Koło anteny były takie linie, które ostrzegały jaki czas można przebywać koło nich, w strefie czerwonej (tuż przed czaszą) nie wolno było być więcej niż 5 minut, a kolega stał 30 minut, po czym głowa go zabolała (stał jakiś metr).
@majsterV2: Nie jestem pewien co masz na myśli pisząc "buda ze wzmacniaczem" i czy twój kolega nie pomylił falowodu ze zwykłym kablem koncentrycznym - falowody raczej widziałem jak komórkowcy używali do anten sektorowych. Co do problemów z bólem głowy to bywałem w miejscach gdzie takich anten po 2, a nawet 3,7m było po kilka - nic nie zauważyłem. Od osób postronnych kilka razy słyszałem takie historie, ale traktuję to jako urban-legend.