Wpis z mikrobloga

@M_longer: Może mają jakiś skrypt, który sprawdza ile dany produkt leży na półce? Ale nie każde tesco tak ma. Przykładowo Łomża i Ostrołęka bardzo często przecenia Lego, a na Gocławiu w Wawie jeszcze ani razu nie trafiłem na takie promo. Ponadto -50% to jeszcze słaba przecena, najlepsze są te gdy wchodzi nowy katalog. Zdarza się, że udaje się trafić na zestawy z żółtą naklejką z ceną nawet -70%.