[majsterV2]

Doszedłem do wniosku że ludzie co żyją na wsi, unikają technologi (jeśli nie jest konieczna), oraz sztucznej chemi spożywczej. Są po prostu szczęśliwsi od ludzi co żyją w mieście i zarabiają 15 (albo żyją jak mieszczuchy i też są bogaci).
W sumie po co człowiekowi ta cała technologia i podążanie za względnymi dobrami materialnymi, skoro nie są tacy szczęśliwi i popadają w znieczulicę (powoli ginie w nich miłość)?

[Godziu73]

@majsterV2: zawsze pasjonowalo mnie nieumieranie z głodu

[goferek]

@majsterV2: przecież ci, co teraz mieszkają na wsi to są właśnie ci z miasta zarabiający 15k, którym nie wystarczało mieszkanie i wybudowali sobie dom

[majsterV2]

@Godziu73: Ludzie na wsiach (zwłaszcza Polskich) nie głodują, bardziej polegają na tym co wychodują, oraz panuje między nimi taki sąsiedzki #akap, w którym wymieniąją to co wychodowali, na coś.

[b.....g]

@majsterV2: pytanie stare jak świat

[majsterV2]

@goferek: Mam też na myśli tych, którzy mają jakieś gospodarstwo, albo robią tam jakieś usługi ( np. mechanik maszyn rolniczych)

[Godziu73]

wychodują

@majsterV2: (╯︵╰,)

[majsterV2]

@betyng: Ale ostatnio bardziej daje do myślenia.

[b.....g]

@majsterV2: nic się nie zmieniło, tylko gadzety są inne

[majsterV2]

@betyng: I coraz bardziej ingerują w życie, w sumie moja podstawa nerda pomogła mi nad nimi zapanować (np. alternatywny software).

[BongoBong]

Doszedłem do wniosku że ludzie co żyją na wsi, unikają technologi (jeśli nie jest konieczna), oraz sztucznej chemi spożywczej. Są po prostu szczęśliwsi od ludzi co żyją w mieście i zarabiają 15 (albo żyją jak mieszczuchy i też są bogaci).

@majsterV2: No patrz pan. A tylu z nich regularnie upija się na umór, cierpi na alkoholizm grubego sortu.

[majsterV2]

@BongoBong: To jest choroba cywilizacyjna, którą zostawiły po sobie 2 wojny i komunizm.
W mieście to powoli zanika, gdyż tam statystycznie panuje większe IQ wśród młodych ludzi, po przez parcie za sukcesami.
Na wsiach też to powoli zanika, zaś jednym z czynników który to wzmaga jest znieczulica, niech ludzie najpierw się za siebie wezmą i najbliższe otoczenie, zamiast chlać i plotkować na czyjeś tematy pod sklepami.

[Sweet_acc_pr0sa]

@majsterV2: najwieksza zaleta zycia na wsi jest to, ze mozna sobie kupic r34 albo inna supre mk4 czy bmke z lat 80 wsadzic do garazu i powoli sobie przywracac do stanu porzadanego a w miescie to uja do buzi ewentualnie ;/

[tapek]

@majsterV2: ciekawa rzecz, nad którą chociażby zastanawiał się autor w genialnej książce "Od zwierząt do bogów". Konkluzja jego była taka, że mimo nieustającego rozwoju przez lata, nie podnosił się poziom szczęścia z życia. Przeciętny człowiek zbieracz kilkadziesiąt tysięcy lat temu pracował średnio 2-3 godzin dziennie, przez co mógł resztę czasu wykorzystywać na życie. Technologia czy nawet udomowienie pszenicy (chociaż Harari opisuje, że to pszenica udomowiła człowieka bo przywiązała go do domu)

[r.....7]

@majsterV2: ludzie na wsiach mają takie same smartfony, komputery, telewizory, samochody itd. i korzystają z nich tak samo jak ci w mieście, jedzą w większości dokładnie to samo z tych samych sklepów co ci w mieście a nie żyją w jakichś komunach gdzie wszystko sami produkują i się wymieniają z sąsiadami. Pracują też w większości w mieście a nie w rolnictwie. Byłeś kiedykolwiek na jakiejś wsi? xD

[majsterV2]

@Sweet_acc_pr0sa: Wieś to też dość spory poligon doświadczaly do testowania nowych technologi (patrz jak drogo jest postawić serwerownię w mieście).
Zaś dobry internet może być już wszędzie od pstryknięcia palcem więc można w piwnicy u Pani Grażyny postawić serwerownię, by jej dom ogrzewało (nie trzeba bulić na drogie klimatyzatory, do chłodzenia serwerów na małej przestrzeni) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rudy2007: Ludzie u nas żyją tak pół

[majsterV2]

@rudy2007: Na niektórych wsiach żyją rodziny odcięte od świata, u mnie są tacy pod lasem, co się technologi boją i jadą starym autem XD

[greven]

Doszedłem do wniosku że ludzie co żyją na wsi, unikają technologi (jeśli nie jest konieczna), oraz sztucznej chemi spożywczej. Są po prostu szczęśliwsi od ludzi co żyją w mieście i zarabiają 15 (albo żyją jak mieszczuchy i też są bogaci).

Fajnie. Mieszkałem na wsi. Nie chciałbym znowu mieszkać na wsi, bo nie podoba mi się odcięcie od cywilizacji. Jestem szczęśliwy mieszkając w dużym mieście: mam tutaj przyjaciół, fajną pracę, dostęp do kultury

[Naxster]

@majsterV2: 150 lat temu położnicy nie myli rąk po porannej autopsji co powodowało falę zakażeń ciężarnych, które umierały w gorączce. Uważano, że choroba to brak bilansu krwi, flegmy, żółci i czarnej żółci. wiec czegos trzeba było odjąć albo dodać

Ale jasne, obecnie mamy takie nieszczęśliwe czasy, kiedyś to było życie teraz nie ma życia.

[r.....7]

@majsterV2: ale mówimy o ogóle mieszkańców wsi a nie jakiejś jednej rodzinie dziwaków. W miastach pewnie też byś taką znalazł. Oczywiście, że życie tu i tu się różni ale żyłem ponad 20 lat na wsi, potem w miastach i nie widzę wielkiej różnicy w tych kwestiach, które OP wymienił.

[majsterV2]

@rudy2007: @Naxster: @greven: Chyba nie potrzebnie patrzyłem na Warszawę, gdy to pisałem i tych dziwaków XD
Lecz ostatnio faktycznie u ludzi brakuje równowagi przy swoich poczynaniach.