Wpis z mikrobloga

Poznałem dwa miesiące temu dziewczynę na #tinder dobrze nam się rozmawiało jednak jestem trochę nieśmiały i nie spotykałem się wcześniej za dużo z dziewczynami dlatego dosyć długo zwlekałem ze spotkaniem, do wczoraj. Julka bo tak ma na imię moja dziewczyna mieszka poza miastem w którym ja mieszkam i w którym sie spotkaliśmy, niestety aż 60km myślałem że będzie ciężko z jakimś lokalem ale okazało się że jednak pizzeria do której mieliśmy pójść byla czynna, no to fajnie posiedzieliśmy, wzieliśmy dwie pizze myślałem że zjemy jedną ale Julka jednak chciała dwie bo mówiła że są pyszne i lubi jeść to przecież nie bede jej żałował, wzięla jeszcze dwa piwa załuje ze ja nie mogłem pić bo prowadziłem i miałem ją wtedy odwieźć do domu. Po tym jak zjedliśmy zapłaciłem za nas bo Julka zapomniała gotówki, ale nie szkodzi w końcu to facet powinien płacić za obecność damy i zabawiać ją w każdy możliwy sposób. Jak szliśmy do samochodu to złapała mnie za reke i zrobiło mi sie tak mega przyjemnie i poczułem ze sie wtedy zakochałem. Odwiozłem ją do domu, ale szybko z niego wyszła i nawet nie podziękowała ale pewnie dlatego że się śpieszyła i było już późno. Napisałem jej rano 10 smsów ale nie odpisała bo pewnie śpi jeszcze słodko mój Aniołek. Ehh życie jest piękne i każdy może znaleźć sobie dziewczyne.

#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #badoo #tfwnogf
  • 28
Poznałem dwa miesiące temu dziewczynę na #tinder


@Koteu81: W pierwszej chwili chciałem zapytać czy 81 to Twoja data urodzenia, bo nie wyobrażam sobie żeby dorosły facet (nie nastolatek) poznawał kobiety na tinderze, jak można wszędzie na żywo.
Ale potem doczytałem wpis do końca i widzę że to jakaś śmieszna #pasta czy coś takiego:)
wyjdź z jaskini, jest era internetu a ty przekonany dalej że drugą połówkę można poznać tylko na żywo


@mersi: Nie twierdzę że tylko. Ale twierdzę że na żywo to najszybszy i najskuteczniejszy sposób. Owszem można tracić na czas na pisanie przez net i dopiero po długim pisaniu się spotkać i sprawdzać czy jest chemia czy miesiąc w plecy;)
Era internetu - ale czy ta era jest dobra? Czy dobre jest to