Wpis z mikrobloga

@Jebwleb: Ja byłem dość wrażliwy,próbowałem się wczuć w rolę i starałem się tego nie robić bo szkoda mi było kobiet i dzieci,ale po jakimś czasie już nie miałem wątpliwości co należy zrobić,trochę przykro mi po tym było,ale tłumaczyłem sobie że w ten sposób uratuje inne prowincje od wojen i buntów dzięki czemu miałem spokojniejsze sumienie :D
@Jebwleb: Trzeba było niestety brutalnie się z nimi obejść,dopiero potem się skapnąłem że moim błędem było to że wziąłem za dużo niewolników którzy powodowali bunty i buntowali ludność cywilną przeciwko mnie, wiec,żeby reszta kraju była spokojna to jedynym rozwiązaniem była eksterminacja miasta,można było też spróbować przekupić miasto ale to nie zawsze działało