Wpis z mikrobloga

Dżentelmen na zdjęciu to Heinz-Wolfgang Schnaufer, znany lepiej pod ksywą ''Nocny Duch z St. Trond'', jak z mieszanką nienawiści i strachu przezywali go piloci Bomber Command.

Latał bojowo na Bf-110 w składzie Nächtjagdgeschwader 1 od listopada 1941 roku, pierwsze zestrzelenie zdobył 1/2 czerwca następnego roku. Wtedy też, kiedy próbował zaatakować kolejny bombowiec, został ciężko raniony w nogę przez strzelca pokładowego, udało mu się jednak wylądować bezpiecznie. Za ten wyczyn odznaczono go Krzyżem Żelaznym II klasy i Czarną Odznaką za Rany. Rok później na koncie miał 15 zestrzeleń, za co otrzymał awans na porucznika i Złoty Krzyż Niemiecki. Do grudnia 1943 rok zdobył 42 zestrzelenia, za co otrzymał Krzyż Rycerski. W maju 1944 roku zestrzelił podczas jednej nocy, w ciągu zaledwie 14 minut pięć alianckich bombowców, ale nie był to jego największy wyczyn. Do października 1944 roku zdobył 100 zestrzeleń, Liście Dębu i dowództwo IV./NJG 1, 19 października otrzymał - jako 21. kawaler - Brylanty do Krzyża Rycerskiego, wręczone osobiście przez Führera. W listopadzie objął dowództwo nad NJG 4, jako najmłodszy dowódca pułku, później awansowano go na majora. Jego popisowym wyczynem lot 21 lutego 1945 roku (dziś 71. rocznica), kiedy zestrzelił aż dziewięć alianckich bombowców, z czego siedem w przeciągu 17 minut. 7 marca 1945 roku osiągnął ostatnie trzy zestrzelenia, później skierowano go do rezerwy i testowania eksperymentalnych samolotów, jak Do-335. W maju 1945 roku dostał się do niewoli, z której zwolniono go w listopadzie, po wojnie zajął się firmą winiarską. Zginął w wypadku samochodowym w Biarritz 15 lipca 1950 roku w wieku 28 lat.

Jego bilans zamknął się na liczbie 121 zestrzelonych wrogów, głównie potężnych, czterosilnikowych bombowców, straty, które zadał, oblicza się na pięciuset poległych. RAF kilkukrotnie polował na znienawidzonego Ducha, ale zawsze udawało mu się wymknąć z pułapki - samolot, którym latał, został zestrzelony przez Mosquito 30 marca 1945 roku, brytyjski pilot wierzył, że dopadł ''Ducha'' - ale Schnaufera wtedy nie było na pokładzie. Statecznik z samolotu z namalowaną przerażającą liczbą zestrzeleń w zeszłym roku wystawiono na aukcji za 90 tys. funtów brytyjskich. Wykonał 164 loty bojowe w czasie 1100 godzin. Jego podkomendni, wzorem swojego dowódcy, osiągali równie imponujące wyniki. Do dziś pozostaje najlepszym nocnym myśliwcem w historii.

#ciekawostkihistoryczne #ciekawostki #iiwojnaswiatowa #2wojnaswiatowa #fotografia #fotohistoria #historiajednejfotografii #historia #niemiec
Pobierz
źródło: comment_LtLz1eo2e3Mw4iqAW0xcSjxP8CEVpTwe.jpg
  • 3