Wpis z mikrobloga

Odnośnie tego wykopu https://www.wykop.pl/link/3796009/mamo-czy-slyszalas-jak-plakalam-znieczulica-medyczna-i-punkcje-na-zywca/

znieczulenie ogólne jest standardową praktyką przy biopsjach szpiku i nakłuciach lędźwiowych.

Nie spodziewałem się, że ten wątek może spowodować takie poruszenie…

Okazało się, że to co jest normą w Gdańsku, Łodzi czy w Warszawie (biopsje i punkcje bez bólu), nie jest praktyką w kilku poważnych ośrodkach w Polsce.


Tak, to prawda. W Poznaniu robi się punkcje (nakłucia lędźwiowe) u dzieci bez znieczulenia ogólnego. Podawany jest tylko "głupi jaś", znieczulenie miejscowe i przeciwbólowe.

Gdy leżałem na oddziale byłem świadkiem kilkudziesięciu takich nakłuć. Standardowo 2-3 pielęgniarki trzymają dziecko, lekarz nakłuwa w zabiegowym.

Dzieci z całego toku leczenia właśnie najbardziej boją się nakłuć. Nie każde dziecko krzyczy na cały oddział. Najbardziej krzyczały małe dzieci (6-7 lat) które pierwszy raz miały nakłucie. Wtedy naprawdę słychać było krzyk i płacz dziecka na cały oddział. Mimo zamkniętych drzwi w pokojach.

Bardziej obyte w leczeniu dzieci nie płakały, aż tak. Po prostu bały się, ale wiedziały, że bez tego nie wyjdą do domu.

p.....e - Odnośnie tego wykopu https://www.wykop.pl/link/3796009/mamo-czy-slyszalas-j...

źródło: comment_PsDjxxLdnGoCxfHywgP4Ra4IFDbupKAB.jpg

Pobierz
  • 6
@prosile ja kluje co prawda dorosłych do znieczulenia podpajęczynówkowego, ale droga ta sama co punkcja lędźwiowa, ból mniejszy niż założenie wenflonu, ale podaje czasem fentanyl pbolowo. Biopsja szpiku bez zn. To już niehumanitarnie.
Problem jest też taki, że mogą mieć braki personalne do wykonania zn. I nie mają jak monitorować chorego przez min 2 godziny.

Zn. Ogólnego do 3 rż nie polecam jeśli nie ma mocnych wskazań do operacji, wiąże się to
@prosile: Nie chce wyjść na nieczułego czy coś, ale dzieci się drą wniebogłosy nawet, jak im się brzucha dotyka. Więc krzyk w czasie takiej procedury niekoniecznie musi być oznaką bólu. Oczywiście należy jak najskuteczniej zmniejszać efekty trudnego przeżycia u dziecka, ale nie wiem, czy znieczulenie ogólne jest dobrym rozwiązaniem - ono też nie jest bez powikłań.
@Aequitas87: Bez żadnego znieczulenia nikt tego raczej nie robi.
Zn. Ogólnego do 3 rż nie polecam jeśli nie ma mocnych wskazań do operacji, wiąże się to z niedojrzałością mózgu i receptorów w nim obecnych, wtedy leki anestezjologiczne ( szczególnie gazy anestetyczne jak sewofluran) mogą trwałe zmieniać pobudliwość tych receptorow


@Aequitas87: A powyżej 3l jest już bezpiecznie? córka ma mieć wycinany trzeci migdał a 4 lata kończy w grudniu.
@prosile: punkcję razem z pobieraniem szpiku to głupota wrzucać do jednego worka. Dziabnij się lekko igłą w kręgosłup i niewiele poczujesz faktycznie mniej niż dziabnięcie rekę, co innego dowiercanie się do kości