Aktywne Wpisy
Mrbimbek +207
ZenujacaDoomerka +43
W ogóle dzwoniłam pierwszy raz w życiu na 112 wczoraj i jestem dalej roztrzęsiona
Bardzo daleki znajomy poinformował mnie o swoim planie na zrobienie sobie krzywdy i musiałam interweniowac.
Nie dość, że panicznie boje się telefonów to jeszcze ta cała sytuacja mnie naprawdę poruszyła.
Mam nadzieję, że policja coś zrobiła jednak
#zalesie #gownowpis
Bardzo daleki znajomy poinformował mnie o swoim planie na zrobienie sobie krzywdy i musiałam interweniowac.
Nie dość, że panicznie boje się telefonów to jeszcze ta cała sytuacja mnie naprawdę poruszyła.
Mam nadzieję, że policja coś zrobiła jednak
#zalesie #gownowpis
Inb4 Nie zamierzam krytykować Twojego punktu widzenia Mirku, tylko wypowiadam się na temat postępowania rozowych.
Ta pierwsza opcja odrzucenia nie jest tak chamska, w porównaniu do tej drugiej. W pierwszej mamy przynajmniej sytuację postawioną prosto z mostu.
PODWÓJNE STANDARDY:
Ten tok myślenia: "prawiczek-> żadna go nie chciała-> coś z nim nie tak-> lepiej się z nim nie zadawać"
jest idealnym przykładem #logikarozowychpaskow i #podwojnestandardy.
Niebieski widząc dziewicę raczej będzie zachwycony możliwością bycia pierwszym dla dziewczyny. Nawet jeśli nie będzie wiedziała jak się zachować, to dla niego będzie to w pewien sposób niewinne i urocze.
Rozowe są okrutne i bezwzględne. One słysząc: "prawiczek", nie pomyślą o tym, że niebieski przykładowo:
- czeka do ślubu
- jako prawiczek też chciałby spotkać dziewicę
- jest katolikiem
Pierwsze co przyjdzie im na myśl to: zwyrol/ dziwak/ zboczeniec/ koleżanki się będą ze mnie śmiały jak będę w związku z prawiczkiem.
Hipergamia motzno.
W ogóle jak wydźwięk słów "dziewica" i "prawiczek". To pierwsze kojarzy się w społeczeństwie z czymś czystym i niewinnym, a to drugie z przegrywem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
GIEŁDA A RYNEK MATRYMONIALNY:
Pewien Mirek kiedyś porównał mężczyzn i kobiety, do tego co się dzieje na giełdzie. Porównanie nie jest moje, tylko tego Mirka, którego nie pamiętam.
Cena akcji- wartość na rynku matrymonialnym
Wolumen obrotu- ilość partnerek/ ile rozowych się interesuje niebieskim
Nawet jeżeli niebieski jest przystojny, ma pasje, status społeczny (lekarz, informatyk, żołnierz), ogarnięcie życiowe, ale nie jest "dynaminą" i nie ma dookoła niego wianka rozowych/ nie rucha się z każdą laską, to one na niego nawet nie zerkną.
Współczesne kobiety są jest jedną z przyczyn cywilizacji Okcydentu, a mężczyźni mężczyznom zgotowali ten los.
Dlatego też Europę pogrążoną w matriarchacie, gynocentryzmie i feminizmie zalewa agresywna i męska kultura Islamu. I żeby było śmieszniej, to kobiety wyznające wartości feminizmu oddają się w ręce tych "agresywnych i mizoginistycznych świń". Nie różnią się tym samym od tych kobiet, które zdradzały ojczyznę oddając się dobrowolnie Niemcom podczas II wojny światowej. Tamte przynajmniej były karane goleniem na łyso.
MEDIA:
Media kreują obraz niewinnej, czystej, delikatnej i kochającej kobiety w filmach. Romantyczne komedie są przekoloryzowane i pokazują, że nawet typowy Mirek/ Anon/ #przegryw będący całe życie w #tfwnogf może znaleźć swoją "szarą myszkę".
W rzeczywistości to raczej nigdy nie następuje, chyba że wcześniej rozowa zostanie przebolcowana przez Chada, Tyrona i ich kumpli, w szatni.
Generalnie przyczyn należy szukać w chyba najbardziej #!$%@? epoce jaką był Romantyzm. Przez tę #!$%@?ą jak #!$%@? w grotę nestle epokę mamy obecne podejście do kobiet zwane białorycerstwem- czyli #!$%@? szajsu aby zaruchać i skakanie dookoła kobiety jak pies.
Żeby było śmieszniej, od najmłodszych lat ładuje się Nam tę papkę do głowy, przez co przez pewien czas w podświadomości mamy zakodowane, aby przedkładać dobro kobiet nad własne. A najlepsze jest to, że się to Nam podoba xD
CO ROBIĆ W ZWIĄZKU Z ZAISTNIAŁĄ SYTUACJĄ?
Rozwijać się na każdej płaszczyźnie (siłownia, czytanie książek, psychoterapia) DLA SIEBIE, bo roszczeniowe kobiety wyznające obecne zasady hedonizmu, rozwiązłości, feminizmu (a właściwie nie mające żadnych wartości) nie są niczego warte.
Zapraszam do komentowania, a w szczególności białorycerzy i manginy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- czeka do ślubu
- jako prawiczek też chciałby spotkać dziewicę
- jest katolikiem
Pierwsze co przyjdzie im na myśl to: zwyrol/ dziwak/ zboczeniec/ koleżanki się będą ze mnie śmiały jak będę w związku z prawiczkiem.
Hipergamia motzno.
W ogóle jak wydźwięk słów "dziewica" i "prawiczek". To pierwsze kojarzy się w społeczeństwie z czymś
Komentarz usunięty przez autora
@As_Pancerny: Mi tam się nie chce, a na siłe tego nie będę robić. Tym bardziej żeby znaleźć rózowego.
Nie znajdę, to nie znajdę. Żaden problem. Można się przyzwyczaić do samotnego zycia.
@As_Pancerny: No coż, doskonale uzupełniłeś moją wypowiedź, bo ja pisałem w maksymalnym skrócie. A Ty wyjaśniłeś o co chodzi. Tak czy inaczej wychodzi na jedno - prawiczek nie ma szans;)
@As_Pancerny: ....ehhhhh
quo vadis wykop
@GrumpyTheCat: W jakich kręgach? Przecież to powszechna wiedza. Większość kobiet tak twierdzi, ale oczywiście są wyjątki. Pisałem już w innym wpisie o wyjątkach.
Kobiety którym nie przeszkadza prawiczek to:
a) takie które wiedzą że mają małe
Komentarz usunięty przez autora
@nowywinternetach: Tu się zgadzam, nie można się przyznawać. Nie myśleć byłoby najlepiej, tylko po prostu działać, ale czy da się nie myśleć? Cokolwiek się robi pierwszy raz to stres jest duży. A stres w seksie = no...doświadczeni wiedzą...
@As_Pancerny: w punkt :)
Komentarz usunięty przez autora
@Jokker: już tutaj może być błąd, bo co jeśli to on żadnej nie chciał, a poczuł potrzebę bliskości dość późno? to też źle?
@nowywinternetach: Chyba nie czytasz tutaj wypowiedzi prawiczków. Oni piszą że nie wiedzą jak się całuje i w tym już mają ogromny stres, a co dopiero jakby mieli rozebrać kobietę i... dotknąć!
@wypok_smieszne_obrazki: Może tak być, wyjątki się zdarzają. A czy źle... cóż, w dzisiejszym świecie... tak.
@As_Pancerny: jak przeczytałem że informatyk ma jakiś status społeczny to uśmiałem się na całe gardło
@aardwolf: To prawda, bo co to za praca jakieś klikanie na klawiaturze?
Albo żolnierz - nie ma gorszych partnerów niż żołnierze/policjanci - ale to akurat piszę z doświadczenia mnóstwa znajomych kobiet:)
Dlaczego kobiety narzekają na żołnierzy/ policjantów? Chodzi o nieobecność w domu/ władczość? Chociaż to drugie, to może być dla rozowych zaletą. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora