Wpis z mikrobloga

792693 - 15 - 110 - 40 - 60 - 125 - 45 - 88 - 15 - 81 = 792114

Mój wpis z wyjazdu w Alpy z mirkami i nie tylko
@44zw , @bynon , @cree , @38kemor , @louise_attack , @metaxy
#rowerowykrakow

Zdjęcia są generalnie na stravę wrzucone do każdej aktywności, więc nie będę powtarzał.

Dzień 0 - wypad po przyjeździe, po godzinie 20, na szczęście są już jedne z najdłuższych dni w roku + we Francji zachód jest około pół godziny później niż u nas, co daje miły jasny wieczór :)
https://www.strava.com/activities/1030284983

Dzień 1 - kultowy podjazd Alpe d'Huez i mega bomba która daje o sobie znać kolejne dni
https://www.strava.com/activities/1031941982

Dzień 2 - col du Galibier - przełęcz na wysokości ~2600 m, najbliższa naszego noclegu i wg mnie najładniejsza, chociaż wszystkie były mega.
https://www.strava.com/activities/1033006115

Dzień 3 - Les 2 Alpes - rege dzień, miasto duchów w lecie, w zimie tętni życiem
https://www.strava.com/activities/1034508273

Dzień 4 - Col d'Izoard + Col de Agnelo - dojeżdżamy do granicy z Italią, na tejże granicy też orientujemy się, że zaraz będzie lać ;) Zaczęło mocniej padać gdy dojechaliśmy do kawiarni, wyjechaliśmy jak już przestawało i kolejny deszcz złapał nas na górze przełęczy Col d'Izoard przez co zjeżdżamy w deszczu = zimno w kolana, na dole wychodzi już słońce.
https://www.strava.com/activities/1036617933

Dzień 5 - col de Galibier - solo, tym razem zjechałem na drugą stronę przełęczy by cyknąć parę fot z śnieżnym murem wokół drogi!
https://www.strava.com/activities/1037845459

Dzień 6 - jedziemy autem 4 godziny pod Mont Ventoux, podjeżdżamy z dwóch stron. Jak dla mnie było warto, widoki są zupełnie inne niż te które był dotychczas, góra ta jest wysunięta na granicy Alp i robi wrażenie różnica wysokości i niebieska poświata nas wszystkim dookoła.
https://www.strava.com/activities/1040072515

Dzień 7 - wino, spanie nad rzeką, selfiacz z alpejską krową, ot - wiejskie życie
https://www.strava.com/activities/1041248557

Dzień 8 - czuję już poprzednie dni, siły nie ma dużo, więc tylko jedna przełęcz i na pizzę.
https://www.strava.com/activities/1043084813

Reasumując - marzenia się spełniają, a sama wyprawa to dla mnie totalny spontan, bo zwolniło się miejsce i 2 tygodnie wcześniej się dokleiłem do ekipy :)

#rowerowyrownik #100km
Pobierz
źródło: comment_28FTx2DB9Uv8JHIn7JYAAgVXGnCcMHJ2.jpg
  • 10
@banan77: Ciężko się tam jeździ? Wybieram się ze znajomymi w Alpy, oni idą na Mont Blanc, a ja z racji kolan i braku sprzętu i przygotowania będe czillował "na dole". Jest sens brać swojego górala czy bez szosówki ciężko?
@Tomeek: przy dużej ilości osób apartament wyszedł ~300zł na osobę więc myślę że bardzo spoko cena, poza tym to tylko kwestia jedzenia - we Francji jest bardzo drogie, w miejscowościach górskich małe sklepy mają totalnie wysoie ceny, a markety też wyższe, jedzenie w restauracjach to już totalnie wyższa półka, z jedzenia na ciepło najtańsza Margerita / 1 osobę kosztuje ok. 8 euro. A no i jakieś ubezpieczenie jak ktoś chce.