Wpis z mikrobloga

#motoryzacja

Mirki, mam pytanie - czy jest w Polsce możliwość posiadania niezarejestrowanego auta? Bez rejestracji, bez OC? Przykładowo chcę trzymać jakieś auto na posesji, nie mam zamiaru nim nigdzie jeździć, chcę je jedynie przerabiać przez powiedzmy okres roku albo dwóch i dopiero wtedy zarejestrować, kiedy będzie gotowe do jazdy?
  • 13
@Michian484 tylko zabytki na zoltych blachach moga miec wykupowane oc np. na miesiac po za tym nie ma opcji zeby wyrejestrowac auto i nie placic oc. wyrejestrowanie auta = kwity ze zlomowania, jak nie wyrejestrujesz musisz miec ciaglasc oc
@Michian484: Niestety jak w lesie i nie wyrejestrujesz. Jedynie jak auto ma więcej niż 40 lat nie musisz płacić OC jak nie jeździsz bo jest pojazdem historycznym z automatu bez żółtych blach. Jeśli ma mniej to jedynie rejestracja na zabytek, albo opinia rzeczoznawcy ale na młodsze niż 25 lat to nie da się.
@Michian484: No niestety złodziejski przepis, mam Ogarka w garażu i też muszę płacić za to, że stoi sobie w garażu choć gdyby była możliwość to bym go od razu wyrejestrował. Najgorsze to są jeszcze kary z ufg 4k za trzymanie trupa bez OC na podwórku, patologia.
@lancio: dopóki ktoś uprzejmy nie poinformujemy o tym odpowiednich osób, tak? A nie będzie później problemów przy rejestracji, jeżeli będzie odstęp czasu powiedzmy dwa lata od opłacenia akcyzy do rejestracji?
@Michian484: Elo ( ͡° ͜ʖ ͡°) według Prawa o Ruchu Drogowym art. 71. pkt 7 - " Właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia."

Zostaje jeszcze auto historyczne albo zabytek (w kontekście ubezpieczenia), ale musisz spełnić te warunki, o których mowa w komentarzach.

Istnieje również czasowe wyrejestrowanie, ale jest
@mfind: nie ma sprawy, dlatego wspomniałem o swoich wątpliwościach.

@Eternit_z_azbestu: jako zabytek możesz nawet zarejestrować pojazd który jest nowy z salonu, trzeba się tylko pomęczyć albo wiedzieć gdzie i do kogo uderzyć.