Wpis z mikrobloga

@harnas_sv: Inne zespoły miały problemy wewnętrzne, VP było stabilne, dzięki czemu zyskali przewage. Zgranie było adekwatne do poziomu na jakim grają i nawet Pasha i Taz coś strzelali. Każdy z naszych graczy zabijał! Cała piątka! Wszystko wchodziło. Teraz sytuacja na scenie się ustabilizowała, forma drużyn oscyluje wokół prostej lini, a VP reprezentuje to co przez większość swoich esportowych spotkań. Nie można wiecznie czekać, aż nasi najsłabsi zawodnicy się odpalą. Oni odpalają