Wpis z mikrobloga

@somebody: Przypomniałeś mi o koledze, który się wybrał na Hobbita. Opowiadał, że siedział za kimś kto widząc co Orlando Bllom pod postacią Legolasa wyprawia w trakcie walki skometnował to słowami: "Nierealistyczne". Przed wejściem na takie sense zdrowy rozsądek trzeba wieszać na haczyku przed salą. Co oczywście nie zmienia faktu, że film słaby.