[Bolimniezab]

O co chodzi z tą zmianą w sądach bo już kilka osób spotkałem bardzo #!$%@? na to co robi PiS, jeżdżą jakieś znicze palić, wrzuty na fejsbuku że koniec demokracji. Ale jeszcze nikt mimo moich pytań nie odpowiedział mi co się konkretnie zmieni.
Liczę na Mirko.
#pis #polityka #4konserwy #neuropa

[alikop]

O co chodzi to zobaczymy za parę lat. A jak na razie dobrze byłoby przemianować "władzę sądowniczą" na "służbę sprawiedliwości obywatelom" - tak sobie myślę.

[Roxar123]

@Bolimniezab:
1. Wywalamy w zasadzie wszystkich sędziów Sądu Najwyższego.
2. Nowi będą powołani tak: wskazuje Zbigniew Ziobro>opiniuje KRS, ale zrobili to tak, że wystarczy zgoda tylko polityków w KRS>na końcu powołuje Duda; o obsadzie SN zadecyduje więc PiS
3. robimy w SN Izbę Dyscyplinarną o szerokich kompetencjach
4. Krajowa Rada Sądownictwa ma być wybierana w większości przez sejm; co prawda Duda zgłosił poprawkę, ale nie zmieni zbyt wiele; KRS ma dzielić

[twierdzakrzyzak]

@alikop: xdddddd dowartosciuje cie to ze wladza zmieni nazwe na sluzba? To nadal bedzie wladza i masz sie do jej wyrokow stosowac, serio takie pomysly chyba tylko dla dowartosciowania szaraczkow

[Thorkill]

kto może zostać sędzią i który sędzia awansuje, znaczne wpływy będą więc mieć politycy

@Roxar123: Czyli tak jak było od 1997 r. Janek Bury chyba nawet od tego czasu siedział w tej radzie.

[Roxar123]

@Thorkill:
Nie. KRS z założenia miała składać się z przedstawicieli każdej z trzech władz. Dotąd większość w KRS mieli sędziowie wybierani przez sędziów (co jest logiczne, bo jej zadaniem jest stanie na straży niezależności sądów). Oprócz nich zasiadali tam przedstawiciele parlamentu, prezydenta i ministra sprawiedliwości. Układ sił był więc taki, że gdy głosy sędziów w KRS były podzielone, języczkiem u wagi byli politycy.

PiS zrobiło odwrotnie: KRS nie może zrobić w

[l.....w]

@alikop:

A jak na razie dobrze byłoby przemianować "władzę sądowniczą" na "służbę sprawiedliwości partii rządzącej" - tak sobie myślę.

Spoko, poprawiłem.

[Thorkill]

Układ sił był więc taki, że gdy głosy sędziów w KRS były podzielone

@Roxar123: Bzdura, układ sił taki że decydowali sędziowie. Pisał o tym nawet Rzepliński kiedyś ze KRS stał się ogniwem korporacji sądowej, a według konstytucji nie tak miało to wyglądać.

[Roxar123]

@Thorkill:
Napisałem przecież, że głos polityków wzrastał, gdy była różnica zdań pomiędzy sędziami.

Swoją drogą, ostatnio coraz bardziej przekonuje mnie pomysł stowarzyszenia Iustitia, które zaproponowało swoją ustawę o KRS. Spośród tych 15 sędziów, aż ośmiu (czyli większość) miały wybierać sądy rejonowe (najniższy szczebel). Wydaje mi się to sensowne, bo sędziom z rejonu też zależy, z powodu dobrze rozumianego własnego interesu, na rozbiciu różnych betonów i klik siedzących wyżej.

[alikop]

@twierdzakrzyzak: nie interesują mnie takie prywatne wycieczki...

[alikop]

@lowca_randroidow: Spoko, popraw jeszcze w konstytucji.

[c.....o]

Dotąd większość w KRS mieli sędziowie wybierani przez sędziów (co jest logiczne, bo jej zadaniem jest stanie na straży niezależności sądów).

@Roxar123: chyba kierujemy się inną logiką
Jakim cudem to według Ciebie jest logiczne?

[Roxar123]

@canto:
Odpowiedź znajduje się w nawiasie. W sumie nie dodałem, że to wynika również z Konstytucji.

[c.....o]

@Roxar123: Twoim zdaniem logiczne jest to, że pracownicy sobie sami wybierają szefa między sobą?
To jest logiczne i broni niezależności?

[Roxar123]

@canto:
Jakiego szefa? Osoby w KRS nie są szefami, ich głównym zadaniem jest przedstawianie prezydentowi kandydatów na sędziów.