Wpis z mikrobloga

Ja to naprawdę potrzebuję się już ustatkować.

Wczoraj, gdy brakło mi gotówki, postanowiłem skoczyć do bankomatu, ale taryfy wszystkie zajęte, z tym, że pod bar akurat podjechał jakiś koleś, którego pierwszy raz w życiu na oczy widziałem, to mu się wbiłem do auta, że mu zapłacę za podwózkę.

Jedziemy.

Pod bankomatem, mając już swoje w czubie, zapomniałem, że bank wymusił na mnie zmianę PIN, więc zablokowałem sobie kartę. Wsiadam, każę się wieźć z powrotem, jednocześnie szukam w portfelu i w raportówce jakichś drobnych, nazbierałem może 10 zł i tak zapłaciłem.

Koleś odjechał, ja jeszcze chwilę posiedziałem.

Aż nie zorientowałem się, że nie mam portfela.

Po dochodzeniu udało się ustalić numer komórki gościa no i portfel się znalazł u niego w aucie.

Dzisiaj ma podjechać, także jeden problem mam rozwiązany.

Teraz pozostaje kwestia, gdzie ja #!$%@? wczoraj zgubiłem swój tablet :D

Z urządzeniem nie można nawiązać połączenia, więc raczej go już chyba nie odzyskam, a jeśli zostawiłem go w tym aucie razem z portfelem, to podejrzewam, że ktoś mógł go nie zauważyć i na nim siąść, czyli wychodzi na to samo, jakbym go nie odzyskał.

Poza tym kierowca by się chyba przyznał, że obok portfela leży tablet.

Albo by się nie przyznał ;p

Ja #!$%@?ę, a jedyne o czym marzę w sobotni wieczór to przytulić się do kogoś miłego przy winku i jakiegoś seriala sobie puścić. Albo nawet bez winka ani kropli alko może być, jeśli o mnie chodzi. No ale skoro aktualnie nie mam do kogo, to mnie nosi i #!$%@? takie są efekty.

A jeśli jakiś #!$%@? mi pod spodem wklei, że to zarzutka, to za godzinę otwierają ten bar w #rybnik w którym to miało miejsce, możemy się tam spotkać i za postawienie soczku z wodą mineralną może usłyszeć o całej historii ze szczegółami oraz potwierdzeniem od barmanki.

Bo bym się soczku napił, ale #!$%@? za co jak nie mam portfela, ech :|

#zalesie ##!$%@? #kac #japoierdole
  • 28
@stokrotka364: No katastrofy nie ma, ale soczek zmieszany z mineralną - to by mi gitara zagrała. No skombinuję sobie jakieś parę złotych, ale jest niedziela rano i nie wszyscy wstają tak wcześnie jak ja.
@stokrotka364: Najśmieszniejsze jest to, że tym tabletem specjalnie się nie przejmuję, bo już powoli wstyd było mi go wyciągać przy ludziach, taki był odrapany, widać po rogach: https://www.wykop.pl/wpis/24438559/wyjdz-z-piwnicy-do-ludzi-mowili-to-w-przerwie-przy/

Więc i tak rozważałem zakup nowego, no to teraz mam konkretną motywację, żeby kupić :D

Update z mojej sytuacji, znajomy zamiast mi pożyczyć kasę, zaprosił mnie do baru, ja #!$%@?ę :D

Ale będzie grzecznie, woda, soczek :D Nie popełniam dwa razy tych samych
tak, zwalaj swój alkoholizm na brak partnera


@SillySweet: Nie sądź inny po sobie, a gdyby upicie się w weekend oznaczało alkoholizm, to w Polsce może byłoby dwa miliony nie-alkoholików.

bo jakbyś miał partnera to byś się nie upijał! :)


Żebyś wiedziała. Miałem okres, w którym przesadzałem z piciem z powodów emocjonalnych, wiem, że jestem w grupie ryzyka i jestem gotowy dać się nawet zaszyć, gdyby była potrzeba, wiesz, co to znaczy?