Tytuł: Paragraf 22 Autor: Joseph Heller Gatunek: powieść ★★★★★★★★☆☆
"Panowie (...) Jesteście oficerami Armii Stanów Zjednoczonych. Oficerowie żadnej armii na świecie nie mogą tego o sobie powiedzieć. Zastanówcie się nad tym."
Akcja dzieje się w trakcie II wojny światowej. Fabuła opisuje losy amerykańskich żołnierzy z jednostki lotniczej stacjonującej na włoskiej wyspie. Głównym bohaterem jest bombardier Yossarian, który przez swój paniczny strach przed śmiercią, robi wszystko, aby uniknąć udziału w kolejnych obowiązkowych lotach bojowych. Oprócz niego w książce przewija się wiele innych charakterystycznych postaci, od dowódców, po najniższych stopniem żołnierzy. Każda z nich ma inne spojrzenie na wojnę i różne sposoby na jej przetrwanie.
Ciężko opisać tę książkę tak, aby oddać właściwie jej klimat. Powieść jest specyficzna. Na początku wydawało mi się, że jest to komedia. Dialogi i sytuacje są momentami absurdalne. Jednak im dalej się zagłębiałam w książkę, tym bardziej odczuwałam, że to, co czytam, jest śmiertelnie poważne. Książka od początku do końca jest równa, tzn. nie ma słabszych czy lepszych fragmentów. Z jednej strony pod koniec już mnie trochę nudziła, ale z drugiej strony, byłam pod wrażeniem, że autorowi udało się utrzymać przez prawie 500 stron taki sam poziom bez chwili wytchnienia. To, co mi się najbardziej podobało w "Paragrafie 22" to bohaterowie. Postacie były wyolbrzymione, trochę jak w kreskówkach, ale każda reprezentowała swój własny styl. Dzięki ich charakterom autor przedstawił czym tak naprawdę jest wojna - okazją do robienia swoich własnych interesów, kariery, bezmyślnego wydawania i wypełniania rozkazów... Nie nazwałabym "Paragrafu 22" arcydziełem, ale na pewno wrzuciłabym go na listę książek, które warto przeczytać w swoim życiu:)
@budgie: Aż naszła mnie ochota, by znowu ją przeczytać. Do listy książek, które warto przeczytać dodałbym również "Bóg wie", też autorstwa Hellera. Równie zabawne, czasami również poważne, ale już nie tak dramatyczne.
@Chrystus: no właśnie jestem ciekawa pozostałych jego książek. Teraz chcę zabrać się za coś innego, ale za jakiś czas na pewno przeczytam "Bóg wie", "Gold jak złoto" i "Coś się stało".
@budgie: "Była to rzeczywiście wspaniała konstrukcja i Yossariana przepełniało uczucie niekłamanej dumy, ilekroć spojrzał na nią i pomyślał, że nawet nie kiwnął palcem przy jej wznoszeniu."
@budgie Podobno reszta książek Hellera jest słaba ale Paragraf to druga najlepsza książka jaką w życiu czytałem. Mimo tego że czytałem to 3 razy. Polecam bardzo przeczytać ją więcej niż raz, zyskuje bardzo dużo za drugim i trzecim razem
@budgie: Ja mam inaczej - dla mnie to absolutne arcydzieło i najlepsza książka jaką czytałem. Od kiedy ją skończyłem inne książki nie wciągają mnie już tak jak kiedyś.
@budgie: to wklejam mój ulubiony cytat ( ͡°͜ʖ͡°) "Siostra Duckett uważała, że Yossarian jest cudowny, i próbowała na niego wpłynąć, żeby się zmienił." #logikarozowychpaskow #takaprawda
Pozytywny Sutener jest już zajęty przez bułę ale przydałaby się nowa ksywka dla talerzyka ćpanculi. To powiecie na marzący sutener czy rozmarzony sutener albo uśmiechnięty sutener? Piszcie swoje sugestie i jutro zrobimy ankietkę na nową ksywkę dla talerzyka #famemma #primemma
Tytuł: Paragraf 22
Autor: Joseph Heller
Gatunek: powieść
★★★★★★★★☆☆
"Panowie (...) Jesteście oficerami Armii Stanów Zjednoczonych. Oficerowie żadnej armii na świecie nie mogą tego o sobie powiedzieć. Zastanówcie się nad tym."
Akcja dzieje się w trakcie II wojny światowej. Fabuła opisuje losy amerykańskich żołnierzy z jednostki lotniczej stacjonującej na włoskiej wyspie. Głównym bohaterem jest bombardier Yossarian, który przez swój paniczny strach przed śmiercią, robi wszystko, aby uniknąć udziału w kolejnych obowiązkowych lotach bojowych. Oprócz niego w książce przewija się wiele innych charakterystycznych postaci, od dowódców, po najniższych stopniem żołnierzy. Każda z nich ma inne spojrzenie na wojnę i różne sposoby na jej przetrwanie.
Ciężko opisać tę książkę tak, aby oddać właściwie jej klimat. Powieść jest specyficzna. Na początku wydawało mi się, że jest to komedia. Dialogi i sytuacje są momentami absurdalne. Jednak im dalej się zagłębiałam w książkę, tym bardziej odczuwałam, że to, co czytam, jest śmiertelnie poważne. Książka od początku do końca jest równa, tzn. nie ma słabszych czy lepszych fragmentów. Z jednej strony pod koniec już mnie trochę nudziła, ale z drugiej strony, byłam pod wrażeniem, że autorowi udało się utrzymać przez prawie 500 stron taki sam poziom bez chwili wytchnienia. To, co mi się najbardziej podobało w "Paragrafie 22" to bohaterowie. Postacie były wyolbrzymione, trochę jak w kreskówkach, ale każda reprezentowała swój własny styl. Dzięki ich charakterom autor przedstawił czym tak naprawdę jest wojna - okazją do robienia swoich własnych interesów, kariery, bezmyślnego wydawania i wypełniania rozkazów...
Nie nazwałabym "Paragrafu 22" arcydziełem, ale na pewno wrzuciłabym go na listę książek, które warto przeczytać w swoim życiu:)
#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem
Do listy książek, które warto przeczytać dodałbym również "Bóg wie", też autorstwa Hellera. Równie zabawne, czasami również poważne, ale już nie tak dramatyczne.
To jest #nadksiazka :)
@budgie: Ja mam inaczej - dla mnie to absolutne arcydzieło i najlepsza książka jaką czytałem. Od kiedy ją skończyłem inne książki nie wciągają mnie już tak jak kiedyś.
@walker84: A pierwsza? :)
"Siostra Duckett uważała, że Yossarian jest cudowny, i próbowała na niego wpłynąć, żeby się zmienił."
#logikarozowychpaskow #takaprawda