Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Parę ładnych lat temu nocowałem u swojej dziewczyny po raz pierwszy bez wiedzy jej rodziców. Była dobra impreza, wypiłem na prawdę od cholery piw, skończyłem chlać około 3 w nocy. Około godziny 6 obudziła mnie dziewczyna i mówi "Wstawaj anon rodzice przyszłi" (mieli wrócić następnego dnia z działki, a wyszło że jej matka dostała okresu i wróciła wcześniej). No to pogoniłem ją po buty i #!$%@?łem przez okno, to było mieszkanie w bloku na parterze. Wsiadłem do samochodu i chwile posiedziałem myśląc nad tym co sie #!$%@?ło. Łeb mi pulsował jak nie wiem, czułem że jestem opuchnięty od chlania, czuje jak ode mnie jedzie jak od żula - no ni #!$%@? nie powiedziałbym że jestem trzeźwy. No ale co będę siedział pół dnia w samochodzie, #!$%@?, jadę. Pech chciał, że dosłownie po 400 metrach stały pały z alkomatem i zatrzymywali co drugiego kierowce, w tym i mnie niestety. Ledwo powstrzymałem świstaka przed wyjściem z norki. No i dmucham w ten alkomat jednocześnie żegnając się z prawkiem a tu... zielone światło o.O Resztę dnia przespałem na kacu. Pomyślałem sobie że to sprawka wyższych sfer, że nie na darmo wziąłem sobie imię św. Krzysztofa na bierzmowaniu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może jednak imię z bierzmowania daje jakieś blessy?


#zalesie #gorzkiezale #fart #kierowcy #alkohol

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Parę ładnych lat temu nocowałem u s...
źródło: comment_vyKcdpO0CpWoj3IrWrIRYjZtXv5rx9Hj.jpg
  • 6