Wpis z mikrobloga

Halo halo, czy ktoś kiedyś myślał o tym, co się dzieje krótko po śmierci? Nie mowię o życiu duchowym, tylko formalnościach.
Ja jakbym się przekręciła, to wiem, co bym chciała mieć, jaki nagrobek, tekst, kamień, muzyka na pogrzebie.
Ale jak tylko podbijesz do rodziny z tematem, to słyszysz "#!$%@?ło cię"?
A to poważny temat jest i powinno się do tego podejść z dystansem, zapisać, zapamiętać na kiedyś, bo się przecież nie zna dnia ani godziny...

#gownowpis a może #powaznywpis
  • 12
@comfortably_numb: Możesz stworzyć jakiś testament życia, gdzie napiszesz co sobie chcesz, może ktoś to spełni. Mi jest wszystko jedno co się stanie po mojej śmierci, może być nawet bez nagrobka, byleby mnie pochowano i nie brali narządów na przeszczepy, ale o to się już zatroszczyłem prawnie
@comfortably_numb: ja mam tyle planow na pogrzeb, ze nie wiem ktory wybrac (,)
- skremowac, czesc prochow wsadzic do urny, a reszte wymieszac z kokaina i dac najblizszym przyjaciolom na stypie
- nie skremowac, ubrac cialo jak na impreze zeby wygladac w stylu 'sparkling garbage' z rozmazanym makijazem. Zamowic smieciarke (koniecznie z tym odglosem PIP PIP PIIIIIP)
Zawsze sie jak sie nawale z moja bff to o