Ok, wyjaśnijcie mi jedną rzecz. Okazało się, że Jon jest prawowitym spadkobiercą tronu. Jeżeli umrze, to dopiero wtedy będzie Danka. Tyle, że Jon przez pewien czas nie żył. Czyli Danka rzeczywiście była prawowitą królową. Czy zmartwychwstanie jest wystarczającym powodem, aby odebrać jej tytuł?
@mikiokay: Teoretycznie to wstępując do nocnej straży Jon zrzekł się wszystkich tytułów, więc te wszystkie teorie jakoby Jon był prawowitym następcą są inwalidą.
@FigleMigle: Zależy co sie rozumie poprzez "prawowity". Jak chodzi o same urodzenie, to tak Jon jest prawowitym królem Westeros. Jeśli chodzi o prawo i dziedziczenie to danka
@mikiokay: Ani Jon ani Danka nie są prawowitymi władcami Westeros. Robert Baratheon zdobył Siedem Królestw przez podbój a nie przez dziedziczenie i jeśli ktoś chce tym teraz rządzić to również musi to zrobić przez podbój.
@BigMilk: Tak na to patrzac, to #!$%@? sroka powinna byc królem westeros, bo rebelia była rozpoczęta przez Baratheonów, Starków i Arrynów. Baratheonów już nie ma, a jedynym Starkiem mężczyzną jest Brann.
@mikiokay: Zacznijmy od tego, że Jon zdążył klęknąć już przed Deanerys i uznać ją za królową - więc nawet jeśli jest prawowitym dziedzicem ŻT, to i tak uznał nad sobą Dankę.
Ok, wyjaśnijcie mi jedną rzecz.
Okazało się, że Jon jest prawowitym spadkobiercą tronu.
Jeżeli umrze, to dopiero wtedy będzie Danka.
Tyle, że Jon przez pewien czas nie żył.
Czyli Danka rzeczywiście była prawowitą królową.
Czy zmartwychwstanie jest wystarczającym powodem, aby odebrać jej tytuł?
Komentarz usunięty przez moderatora
@mikiokay: Mysle, ze nie mamy precendensu, zeby porownac :D
Komentarz usunięty przez moderatora