Wpis z mikrobloga

Jego fenomen nie polega na tym jak wygląda jego prezydentura ale czym było samo jego zwycięstwo. Jest to człowiek, który jako jedyny na całym świecie został wybrany wbrew wszystkim siłom medialnym, miał przeciw sobie wszystkie media świata, i mimo to udowodnił, że właśnie ta władza medialna w starciu z opinią widzów jest po pierwsze rozbieżna, po drugie przegrana. W którymś momencie media oraz politycy myśleli, że nie da sie ich strącić z piedestału aż tu nagle przyszedł ten człowiek i wbrew wszystkim, ekspertom, politologom, dziennikarzom z całego świata został wybrany na prezydenta. Wybrany przez zwykłych ludzi, na tym polega jego fenomen i piękno tego zjawiska. Incydent, w którym ludzie zwyciężyli z elitą, incydent, w którym elita zrozumiała w końcu, że jest w opozycji do oczekiwań ludzi. Mało mnie interesuje jak on rządzi USA, jest on symbolem siły narodu. Tego, że to ludzie rządzą, nie wygodnie siedzący politycy. To był ten moment gdy żart stał się prawdą a prawda - żartem.

#trump #usa #4konserwy #swiat #polityka
Pobierz
źródło: comment_ri4UHtQSJqsrYBz4UuQb7c2PH1u4Cis8.jpg
  • 47
@EvilToy

miał przeciw sobie wszystkie media świata

Pamiętam jak fox w niego #!$%@?ł 24/dobę xD

Ale tak na poważnie, wg mnie najważniejszym powodem jego zwycięstwa było wystawienie przez demokratów Hillary na kandydata. Kandydata tak beznadziejnego, zakłamanego i nielubianego przez ludzi, że nawet Trump - buc, arogant, człowiek, który nie opanował sztuki konstruowania zdań złożonych, mógł wygrać.
@EvilToy: Ale sztab wyborczy Trumpa korzystał z nowocześniejszych technologii :) Duża część jego kampanii toczyła się przez internet z wykorzystaniem spersonalizowanych ulotek. Zamiast trafiać do jak największej ilości ludzi (przez TV) trafiał do mniejszej, ale konkretnej grupy odbiorczej, jego przelicznik był lepszy. Jasne, wygrał z TV, ale dlatego, że korzystał z nowocześniejszych narzędzie. Było o tym znalezisko jakoś zaraz po wyborach w USA.
@EvilToy: Jeżeli ktoś uważa, że on wygrał bo jest taki super, nonkonformista, antysystemowiec i inne brednie to znaczy że jest zwykłym lemingiem. Wygrał bo sztab zatrudnił innowacyjną agencje która wykorzystała nowy system zabiegania o głosy u odpowiednich osób i w odpowiednich stanach. Przecież ogólnie miał mniej głosów od Hilary, tylko że miał je z dobrych miejsc. Zresztą trzeba być naprawdę naiwnym aby sądzić ze wybory wygrywają ludzie, wygrywają je prowcy.