Wpis z mikrobloga

Mirki, ostatnio na własnej skórze przekonałem się, jak bardzo ludzie wierzą w stereotypy. 2 dni temu miałem wypadek na motocyklu - wymusiła mi pewna pani skręcając w lewo. Pojawiła się tak znikąd przede mną, ledwo ją zdążyłem zauważyć. Czołówka w centrum miasta, pełno gapiów, od razu telewizja i gazeta robią zdjęcia. Gdy wstałem z ziemi, nie ogarniałem nawet do końca jeszcze, co się stało, a tu podbiega pewna moherowa starsza pani i zamiast spytać choćby czy wszystko dobrze, zaczęła mi się drzeć w twarz "aaaaaa ja widziałam ty za szybko jechałeś ja widziałam widziałam!!!!!!!111" Problem w tym, że jechałem niecałe 40 km/h, a samochód wyskoczył mi znienacka, nie pamiętam nawet, czy zdążyłem hamować. Myślę sobie - dobra, starsze panie takie bywają, trudno. Jednak po kilku godzinach oglądałem reportaż w telewizji internetowej na ten temat, gdzie usłyszałem 'świadkowie twierdzą, że motocyklista jechał z nadmierną prędkością". To samo w gazecie. Szkoda, że połowa tych "świadków" pewnie nawet nie widziała zdarzenia, ale skoro wypadek z motorem, to znaczy że motor #!$%@?ł, nawet jeśli stał w miejscu i ktoś w niego wjechał. Na następny dzień rozmawiałem z wieloma ludźmi i usłyszałem od kilku, że podobno jechałem za szybko, że jestem gówniarzem, który #!$%@?. Była nawet wersja, że to ja jej wymusiłem XD Jestem poszkodowany w tym zdarzeniu, a o mnie wszyscy gadają jakieś farmazony, podczas gdy o pani z samochodu nikt już nie wspomni. Miasto kilkadziesiąt tysięcy, więc plotki szybko się rozchodzą. Jestem cholernie zdziwiony, jak głupie potrafi być społeczeństwo.
#motocykle #wypadek
  • 25
  • Odpowiedz
@marek31 rozumiem Cie. Na pocieszenie dodam, że prawo zawsze jest po stronie tego na głównej( ͡° ͜ʖ ͡°) Nam kobitka wymusiła na lewoskręcie i tez pluła się że moj mąż jechał szybko, a też miał max 50, to jej policjant powiedział że ma to gdzieś bo będąc na głównej może sobie #!$%@?ć i 200 i trzeba mu ustąpić( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@marek31: znam ten bol, rok temu sam doswiadczylem podobnej sytuacji.

Jechalem prosto droga z pierwszenstwem przejazdu, zblizalem sie do skrzyzowania. Po obu stronach stalo po 1 samochodzie. Zwolnilem wiec nieznacznie z ok. 50-60 do 40-50 i jechalem dalem. Gdy bylem tuz przed skrzyzowaniem kobieta z lewej strony nagle ruszyla, nie zdazylem wyhamowac, wbilem sie w bok jej auta jeszcze przed jego przednim kolem. Motocykl zostal, ja polecialem na maske.

Szybka reakcja
  • Odpowiedz