Wpis z mikrobloga

@CatHater: ani jedna, ani druga. Widok z Tarnicy w kierunku Caryńskiej i Wetlińskiej. U samego dołu zdjęcia biegnąca w lewo dróżka, to zejście do Wołosatego. Dalej w centrum zdjęcia, na pierwszym planie, zejście do Ustrzyk Górnych, a wystający na drugim planie "szczyt" nad tym zejściem, na prawo od centrum kadru, to Caryńska. Za Caryńską, nieco po lewej od tej połoniny i jednocześnie lekko na prawo od centrum kadru, na trzecim planie,
  • Odpowiedz
  • 2
@Dwadziescia_jeden na brak żydostwa to zapraszam w beskid wyspowy i beskid sądecki. A nie ku...a jedziesz trzy godziny żeby postać w korku do parkingu bo z Wetliny nikt busem nie pojedzie tylko wszyscy swoimi samochodami... A w sądeckim (w którym mieszkam) parkingi płatne to są chyba tylko w Krynicy-Zdroju i Czarnym Potoku.
  • Odpowiedz
  • 1
@Dwadziescia_jeden jak coś to polecam trasę z Gabonia do Piwnicznej przez Przehybę i Radziejową, druga taka świetna trasa to ze Szczawnicy (sam początek) na Sokolicę, przez Trzy Korony, Czerwony Klasztor i przełomem Dunajca wracasz w to samo miejsce. To wycieczki na cały dzień, krótsze to np bacówka PTTK nad Wierchomlą, Cyrla, Jaworze.... Rowerem od Muszyny przez słowackie wsie do Piwnicznej (z piwem na Słowacji w połowie trasy i obiadem u Dietricha na
  • Odpowiedz